Rząd na Kubie złagodził 6 lat temu ograniczenia, pojawiło się wiele prywatnych punków usługowych, jadłodajni wraz z napływem dolarów po odprężeniu w stosunkach ze Stanami pod koniec 2014 r. O reformach w gospodarce zadecydował Raul Castro, który w 2006 r. objął rządy w kraju. Jego starszy brat był niechętny otwieraniu gospodarki i nieufny wobec Waszyngtonu. Takie nastawienie stworzyło twardą linię w kierownictwie KP Kuby, a rządowa biurokracja spowalniała w ostatnich latach tempo reform.
Teraz drobni przedsiębiorcy pracujący na własny rachunek, cuentapropistas, mają nadzieję na przyspieszenie. — Dla mnie kampania reform oznaczała wzrost, stabilizację, otwarcie — stwierdza Niuris Higueras, prowadzący restaurację w Hawanie, zatrudniający 17 osób. Wielu z nich niepokoją groźby Donalda Trumpa, że skończy ze zbliżeniem wypracowanym przez Baracka Obamę.
Collin Laverty kierujący Kubańską Agencją Podróży Edukacyjnych i organizujący wizyty kubańskich przedsiębiorców w Stanach poinformował, że niektórzy chcą przedstawić swe obawy Trumpowi. — Grupa 50 restauratorów, firm technologicznych, warsztatów samochodowych, małych hoteli i innych branż pracuje nad pismem do Trumpa, aby nadal tworzył warunki dla lepszych stosunków handlowych — powiedział.
Obserwatorzy mają różne zdanie o tempie przyspieszenia zmian przez Raula, bo jeśli Trump obierze twardy kurs, to dojdzie do ich zwolnienia. Zwolennicy większej ugody ze Stanami liczą, że odejście Fidela usunie przeszkody. — Był przywódcą starej gwardii, nieufny wobec mechanizmów rynkowych i sektora prywatnego, uważał go za skorumpowany, niepatriotyczny i zbyt otwarty na zagraniczne wpływy — uważa b. doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Billa Clintona, Richard Feinberg, autor książki o gospodarce kubańskiej.
Trump jest dla Kubańczyków dużą niewiadomą. Zapowiedział np., że wypowie umowę Obamy z Kubą, jeśli komunistyczny rząd nie poprawi losu ludziom. Inny doradca Clintona od polityki zagranicznej, Theodore Piccone stwierdził, że zwolennicy twardej linii w KP Kuby wzmocnią się, jeśli administracja zareaguje na śmierć Castro próbami zaostrzania embarga.