Reklama

Rządowi negocjatorzy nie dają rady związkowcom

Gdy w grę wchodzi szantaż, ze związkami zawodowymi trzeba negocjować jak z terrorystami – radzą doświadczeni negocjatorzy.

Aktualizacja: 25.02.2015 07:08 Publikacja: 24.02.2015 21:00

Rozmowy ze związkami zawodowymi zawsze są trudne – podkreślają specjaliści. Tym bardziej gdy w grę w

Rozmowy ze związkami zawodowymi zawsze są trudne – podkreślają specjaliści. Tym bardziej gdy w grę wchodzą strajk albo protest głodowy

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

– Wszystko sprowadza się do tego, że rząd chce mieć spokój – opowiada „Rzeczpospolitej" uczestnik ostatnich negocjacji z górniczymi związkowcami na Śląsku. – Rząd jest jak klient kawiarni, który delektuje się kawą, gdy nagle podchodzi do niego obcy mężczyzna i chce się napić z jego filiżanki. Klient odmawia, więc nieznajomy wkłada palec do kawy.

Co robi klient? Wychodzi, bo nie chce się narażać szaleńcowi i chce mieć spokój. – Właśnie tak wyglądają relacje między rządem a związkowcami – mówi menedżer. I ostrzega, że gdy związkowcy raz zamoczą palec, zaraz wepchną tam całą rękę. A potem zażądają kolejnej kawy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Gospodarka
EBC znów zostawił stopy procentowe bez zmian
Gospodarka
Europejczycy czują się niepewnie, a młodzież jest sfrustrowana
Gospodarka
Korea Południowa ostrzega: inwestycje w USA zagrożone po akcji w fabryce Hyundaia
Gospodarka
Tak ma się rozwijać Polska do 2035 r. Rząd pokazał swoją strategię
Gospodarka
Europa w trybie wojennym. Von der Leyen zapowiada mobilizację i miliardy na obronność
Reklama
Reklama