Niektórzy rosyjscy deputowani wzywali swój kraj do wystąpienia z WTO w niecałe 3 lata po przyjęciu Rosji, bo ich zdaniem przynależność do tej organizacji szkodzi gospodarce rosyjskiej.
Dyrektor generalny WTO, Roberto Azevedo stwierdził podczas wizyty na Łotwie, że nigdy nie słyszał o jakichkolwiek ruchach Rosji w kierunku wyjścia. - Nigdy ani nieoficjalnie ani oficjalnie, czy w jakikolwiek inny sposób - stwierdził na briefingu w Rydze. - Rosja była stroną w sporach w WTO i sadzę, że każdy członek organizacji, w tym Rosja, wiedziałby, gdyby tak było.
- Rosja to duża gospodarka, z czasem będzie dobrze monitorowana ze względu na swe rozmiary, znaczenie i istotę. I jest nieuchronne, że wielcy gracze będą co pewien czas są obiektem sporów w ramach mechanizmu ich rozwiązywania w WTO - dodał.
Unia Europejska i USA nałożyły sankcje gospodarcze na Rosję za jej rolę w kryzysie ukraińskim, w reakcji Moskwa zakazała importu żywności z Europy. Unia ogłosiła w lutym, że zaostrza sporną procedurę z Rosją w WTO z powodu jej zdaniem nadmiernych ceł w imporcie wyrobów papierniczych, lodówek i oleju palmowego.