Dane podał Bank Rosji. Zdaniem analityków banku centralnego kluczowe dla takiego działania inwestorów było zachowanie banków, które obrały kurs na zmniejszenie zadłużenia zagranicznego.
„Wywóz-netto kapitału przez inne sektory gospodarki, które aktywni przyciągały inwestycje zagraniczne i jednocześnie gromadziły zagraniczne aktywa, był odpowiednio mniejszy" - podkreśla bank centralny w komunikacie.
Tym samym zupełnie nietrafiona okazała się wrześniowa prognoza Banku Rosji, mówiąca, ę w tym roku odpływ kapitału netto wyniesie 17 mld dol.. W latach 2018-2020 miało to być 10 mld dol.
Tymczasem inwestorzy nie przestają zabierać pieniędzy z rosyjskich aktywów. Fundusze zorientowane na ten rynek wycofały w ciągu pierwszego tygodnia grudnia 91,4 mln dol. To 7,3 raza więcej niż w ostatnim tygodniu listopada, wynika z danych Emerging Portfolio Fund Research (EPFR).
„W minionym tygodniu Rosja okazała się najsłabszym rynkiem wśród państw grupy BRICST (największe rozwijające się gospodarki - Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA, Turcja-red). Co się tyczy wyników w poszczególnych krajach, to Rosja też miała najgorszy wynik wśród krajów BRICST - straciła 91,4 mln dol..Z uwzględnieniem danych, nie jest niespodzianką, że liderem została Brazylia, która miała napływ inwestycji wielkości 143,5 mln dol.. Odpływ środków netto z rosyjskich aktywów trwa już czwarty tydzień po rząd. Jego wielkość łącznie wyniosła 161 mln dol." - cytuje komunikat EPFR agencja Prime.