Wczoraj na warszawskiej giełdzie mieliśmy do czynienia z huśtawką nastrojów. Niby przeważały wzrosty, ale były też momenty, w których WIG20 zjeżdżał pod kreskę. Dzisiaj byki całkowicie kontrolują sytuację na rynku, przynajmniej na razie.
Indeks największych spółek naszego parkietu zaczął dzień od prawie 2–proc. wzrostu. To była tylko przygrywka do kolejnych wydarzeń. Popyt ruszy ze zdecydowaną siłą do akcji. W pewnym momencie WIG20 rósł ponad 4 proc. Tuż przed godz. 13 był ponad 3 proc. na plusie. Na razie więc skala odbicia robi wrażenia, ale w obecnych czasach wszystko jest możliwe i trzeba zachować szczególną czujność. Wczoraj na początku dnia WIG20 też przecież zyskiwał ponad 3 proc. Wszystko oczywiście dzieje przy bardzo dużej aktywności inwestorów. Obroty w połowie sesji zbliżają się do 600 mln zł.
W gronie największych spółek, praktycznie wszystkie firmy są nad kreską. Najmocniej drożeją akcje CCC, które zyskują ponad 7 proc. Ponad 6 proc. rosną z kolei papiery PGE. Niechlubnym wyjątkiem jest Play, który tanieje o 0,2 proc.
Odbicie nie ominęło także innych wskaźników warszawskiej giełdy. mWIG40 jest prawie 3,4 proc. na plusie natomiast sWIG80 jest 3,1 proc. nad kreską.
Kolor zielony mocno świeci także na innych europejskich rynkach. Blisko 4 proc. rośnie węgierski BUX. DAX jest 2 proc. na plusie, natomiast CAC40 zyskuje 1,7 proc.