Inwestorzy od początku dnia swoimi decyzjami dali jasno do zrozumienia co myślą o rządowych rozwiązaniach. Na starcie WIG20 stracił 1 proc. To była jednak przygrywka do tego co działo się później. Im dłużej trwała sesja tym sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna. Indeks największych spółek błyskawicznie osuwał się w dół. Już w pierwszej części dnia stało się jasne, że najważniejszym pytaniem jest jak głębokie będą spadki, a nie czy uda nam się wyjść na plus. Analitycy sami z niedowierzaniem patrzyli na to co się działo na GPW. WIG20 przebijał kolejne bariery. W kulminacyjnym momencie tracił ponad 6 proc. Minimum sesji zostało wyznaczone na poziomie 2166 pkt. czyli aż 142 poniżej środowego zamknięcia. Końcowe fragment notowań przyniosły jednak odreagowanie chociaż nie zmieniły obrazu sesji. A ten jest zastraszający. WIG20 stracił w ostatecznym rozrachunku 4,6 proc. i zakończył dzień 1pkt nad poziomem 2200 pkt.
Przecena nie ominęła również średnich i małych spółek. mWIG40 stracił aż 4,3 proc. zaś sWIG80 spadł o 3,6 proc. Co gorsze tak dużym wahaniom cen towarzyszyły gigantyczne jak na warszawską giełdę obroty. Na całym rynku wyniosły blisko 2 mld zł. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich kilkunastu miesiącach trudno było przebić poziom 1 mld zł dzisiejszy wynik robi jeszcze większe wrażenie.
Temat OFE całkowicie zdominował notowania na warszawskiej giełdzie. Inwestorzy zignorowali fakt, że inne rynki notują wzrosty. Niemiecki DAX w momencie zamknięcia handlu w Warszawie zyskiwał 0,4 proc. Francuski CAC40 rósł o niecałe 0,6 proc. OFE przyćmiły również szefa EBC Mario Draghiego, który w swoim wystąpieniu stwierdził, że EBC będzie utrzymywał politykę, której zadaniem jest wsparcie ożywienia gospodarczego . Jednocześnie dodał, że rozważana była w czwartek obniżkę stóp procentowych. Na razie jednak nie zdecydowano się na taki ruch i główna stopa w strefie euro wciąż wynosi 0,5 proc.
Sporo działo się również na rynku walutowym. Złoty osłabił się do dolara o ponad 1 proc. do poziomu 3,27 zł. Euro podrożało o 0,4 proc. do 4,29 zł.