Spokojny  początek piątkowej sesji był złudny. Indeksy wystartowały nad kreską i przez niemal cały dzień dominowali kupujący. Skalę wzrostów trudno było jednak nazwać imponującą i inwestorzy zdawali sobie sprawę z tego, że w końcówce sesji zieleń może się zamienić na kolor czerwony. I rzeczywiście. Na finiszu sesji WIG spadł o 0,14 proc., a  WIG20 obniżył się 0,35 proc. do 2365,96 pkt. Dziś przypadał tzw. dzień trzech wiedź, czyli dzień w którym wygasają kontrakty terminowe i najwięksi gracze często w końcówce sesji starają się przeciągnąć rynek na swoją stronę, aby uzyskać jak najlepszy wynik na rynku terminowym. Wartość obrotów na WIG w trakcie całej sesji przekroczyła 2 mld zł, z czego ok. 1,5 mld zł przypadło na WIG20. Segment średnich i małych spółek wybronił się przed spadkami: mWIG40 zakończył dzień 0,51-proc. zwyżką, a sWIG80 poszedł w górę o 0,33 proc.

Na Wall Street inwestorzy rozpoczęli sesję w spokojnych nastrojach, a na zachodzie Europy dominował scenariusz wzrostowy, choć skala wzrostów nie była szczególnie duża. Niemiecki DAX w końcówce sesji szedł  górę o 0,7 proc., a francuski CAC40 o 0,4 proc. Taniały natomiast akcje na giełdzie rosyjskiej po informacji o kolejnych sankcjach nakładanych przez Zachód na ten kraj w związku z aneksją Krymu. Początkowo zniżki były większe, ale potem wyhamowały i na koniec dnia rosyjski RTS notował spadki rzędu 1,5 proc.

Warto odnotować, że z początkiem nowego tygodnia w życie wejdą zmiany w indeksach na GPW. Z WIG20 wypadnie GTC oraz Bank Handlowy. Obie spółki dziś drożały. Paradoksalnie notowania LPP oraz Alior Banku – czyli spółek które awansowały do grona blue chips  - w piątek świeciły na czerwono.

Co nas czeka w kolejnym tygodniu? - Odczyty marcowych danych PMI powinny wpłynąć na tendencje rynku akcji  - zwraca uwagę Tomasz Binkiewicz, dyrektor wydziału doradztwa i analiz rynkowych DM  BOŚ. Z kolei Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM podkreśla, że uspokojenie na linii Rosja-Zachód przyniosło odprężenie na giełdach.  - Możliwa jest kontynuacja spokojnych wzrostów – ocenia.