Aktualizacja: 12.12.2024 05:35 Publikacja: 04.04.2024 17:30
Foto: Grzegorz Psujek
Podobno niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Powiedzenie to nie znalazło jednak potwierdzenia w giełdowej rzeczywistości. We wtorek i środę byki miały szansę, by wyprowadzić WIG20 na wyższe poziomy, ale ostatecznie próby zakończyły się niepowodzeniem. W czwartek pojawiła się ku temu kolejna okazja i tym razem została wykorzystana.
Od początku notowań to byki rozdawały karty. Oczywiście mogło to cieszyć, ale doświadczenia z wcześniejszych dni kazały zachować ostrożność. Tym razem nie było jednak powtórki z rozrywki. W miarę upływu czasu zwyżki na GPW przybierały wręcz na sile. W drugiej części notowań przekraczały już ponad 1 proc. i czyniły indeks WIG20 jednym z najmocniejszych w Europie. Kiedy od zwyżek zaczęła się też sesja na Wall Street, a na rynku walutowym zaczął tracić dolar, wspierając m.in. złotego, warunki do byczego uderzenia na GPW stały się wręcz wymarzone. Popyt idealnie wykorzystał tę sytuację. WIG20 zyskał prawie 1,5 proc. i znów odważniej można spoglądać w stronę okrągłego poziomu 2500 pkt.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
W porównaniu z bardzo udanym pod względem stóp zwrotu poprzednim tygodniem, w poniedziałek wyraźnie osłabł zapał do zakupów na warszawskiej giełdzie.
Indeks polskich dużych spółek dotarł na ostatniej sesji tygodnia do listopadowego szczytu. Na więcej kupującym sił już zabrakło.
Krajowi inwestorzy wreszcie doczekali się ożywienia na giełdzie. Indeks dużych spółek przełamał dziś linię trendu spadkowego przy dość dużym obrocie.
Niemiecki DAX z nowym historycznym rekordem. Naszemu rynkowi ciążą dzisiaj spółki energetyczne.
Kolor czerwony przeważał na początku środowej sesji. Czy WIG20 będzie w stanie wrócić powyżej 2200 pkt?
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
WIG20 zaczął dzień na plusie. Czy bykom starczy determinacji do końca notowań?
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na warszawskiej giełdzie. Nic z tych rzeczy. Górą były ostatecznie byki.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas