Pierwszy debiut na moskiewskiej giełdzie od wybuchu wojny w Ukrainie

Firma Whoosh, rosyjska firma zajmująca się wypożyczaniem e-skuterów, poinformowała, że rozważa ofertę publiczną (IPO) na moskiewskiej giełdzie, co byłoby pierwszym debiutem w Rosji od czasu rozpoczęcia przez kraj „specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie.

Publikacja: 28.11.2022 12:36

Pierwszy debiut na moskiewskiej giełdzie od wybuchu wojny w Ukrainie

Foto: Bloomberg

Co najmniej 10 firm – zarówno finansowy, jak i zajmujących się handlem, chciało wejść na giełdę w 2022 r., raportowali doradcy i bankierzy pod koniec ubiegłego roku. Jednak rosyjski rynek IPO utknął w martwym punkcie po inwazji Kremla na Ukrainę i rozpoczęciu wojny 24 lutego tego roku.

Whoosh nie poinformował, ile chce zebrać, ale zapowiedział, że wykorzysta kapitał do rozszerzenia floty skuterów elektrycznych, a także na wejście do nowych regionów i wzmocnienie swojej pozycji rynkowej. Obecni akcjonariusze sprzedaliby również część swoich udziałów w IPO, aby zwiększyć płynność oferty, napisał Whoosh w oświadczeniu. Założyciele Whoosh posiadają około 75 proc. kapitału własnego, przy czym Ultimate Capital posiada 12,9 proc., a VIM Investments 13,7 procent.

Whoosh działa w około 40 lokalizacjach w całej Rosji, a jego e-hulajnogi były częstym widokiem w Moskwie, dopóki opady śniegu nie wymusiły przerwy zimowej – pisze Reuters.

Czytaj więcej

Rosja bije w Google, a trafia we własny bank centralny

„Chęć zostania spółką publiczną jest kolejnym etapem rozwoju Whoosh i całego rynku rosyjskiego” - powiedział jej założyciel i dyrektor generalny Dmitrij Czujko, dodając, że oferta publiczna będzie „punktem zwrotnym” dla rosyjskich firm działających w tak zwanej ekonomii współdzielenia. Whoosh prognozuje, że rosyjski rynek e-hulajnóg wzrośnie dziesięciokrotnie do 96 miliardów rubli do 2026 roku.

Według informacji Reutera Whoosh ma nadzieję zebrać około 10 miliardów rubli (165 milionów dolarów) przy wycenie około 40 miliardów rubli.

Rosyjska giełda straciła w tym roku ponad 40 procent w wyniku exodusu zachodnich firm, miesięcznego zamknięcia giełdy oraz szerokiego pakietu sankcji międzynarodowych. Debiut Woosh może oznaczać powolną odbudowę rosyjskiego rynku akcji.

Whoosh poinformował, że jego przychody wzrosły o 70 proc. do 6,3 miliarda rubli w pierwszych dziewięciu miesiącach 2022 roku, podczas gdy zysk spadł o 10 proc. do 1,6 miliarda. W tym samym okresie firma zarejestrowała 46,6 miliona indywidualnych przejazdów na swoich e-skuterach, ponad dwukrotnie więcej niż w zeszłym roku.

Czytaj więcej

Moskwa: giełda ruszy w poniedziałek, ale bez handlu akcjami

Co najmniej 10 firm – zarówno finansowy, jak i zajmujących się handlem, chciało wejść na giełdę w 2022 r., raportowali doradcy i bankierzy pod koniec ubiegłego roku. Jednak rosyjski rynek IPO utknął w martwym punkcie po inwazji Kremla na Ukrainę i rozpoczęciu wojny 24 lutego tego roku.

Whoosh nie poinformował, ile chce zebrać, ale zapowiedział, że wykorzysta kapitał do rozszerzenia floty skuterów elektrycznych, a także na wejście do nowych regionów i wzmocnienie swojej pozycji rynkowej. Obecni akcjonariusze sprzedaliby również część swoich udziałów w IPO, aby zwiększyć płynność oferty, napisał Whoosh w oświadczeniu. Założyciele Whoosh posiadają około 75 proc. kapitału własnego, przy czym Ultimate Capital posiada 12,9 proc., a VIM Investments 13,7 procent.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć