Firma wypracowała w ubiegłym roku pierwszy zysk od 2010 r i bankrutowała 7 razy, ustaliła cenę emisyjną na 19 funtów, co dawało kapitalizację 4,33 mld. Akcje zaczęły pierwszą sesję od ceny wyjściowej, przed południem cena zaczęła spadać aż do 17,75 funtów.
Aston Martin (pełna nazwa Aston Martin Lagonda Global Holdings Plc) ma w planach premierę co roku w latach 2016-22. — To bardzo agresywny plan wzrostu. Osiągnięcie takiego wzrostu wymaga nienaganności, a nic nie zżera gotówki bardziej od zmiany cyklu w firmie samochodowej. Istnieje niepokój. że będzie to powtarzać się częściej niż twierdzi firma. Banki wykonany dobrą robotę dla swego klienta, ale nie doszło do odbicia — ocenił James Congdon specjalista od zarządzania zwrotem w postaci przepływów pieniężnych w Quest Group, inwestorze i usługodawcy na rynku ubezpieczeń i reasekuracji.
Andy Palmer, prezes Aston Martin
Aston Martin planuje wyprodukowanie w 2019 r. ok. 7100-7300 aut iw 2020 r. — 9600-9800; w średnim okresie planuje dojście do 14 tys. dzięki nowym modelom i poprawie procesu produkcji. Inwestuje całą gotówkę, aby to osiągnąć, nie spłacając długu ani nie wypłacając dywidendy.
- Jeśli chodzi o zarządzanie ryzykiem, to robiłem to cały czas podczas mojej kariery zawodowej. Jestem, inżynierem: staramy się ograniczyć ryzyko — powiedział Reuterowi prezes Andy Palmer, który od 2014 r. wykonuje plan sanacji firmy.