O godz. 9.05 jego wartość wynosi 2196 pkt. Nieco lepiej prezentują się pozostałe polskie wskaźniki. Indeks mWIG40 na otwarciu stracił ponad 1,5 proc. zaś wskaźnik małych spółek otworzył się niecałe 0,5 proc. poniżej piątkowego zamknięcia. Cały WIG na starcie sesji stracił blisko 2 proc.

Nerwowa atmosfera, która od początku dnia panuje na GPW to efekt utrzymującej się niepewności na rynku a co się z tym wiążę spadkowej piątkowej sesji w Stanach Zjednoczonych. Indeks S&P 500 stracił ponad 2,5 proc. Inwestorzy z Wall Street sceptycznie zareagowali na przemówienie Baracka Obamy, a także obawiają się dalszych wydarzeń w Grecji.

Piątkowa nieudana sesje na Wall Street odbija się negatywnie na wczorajszych notowaniach w Azji. Indeks giełdy japońskiej Nikkei od początku dnia mocno tracił na wartości, by ostatecznie zamknąć dzień na poziomie 8535 pkt, czyli o 2,3 proc. niżej niż na zakończeniu piątkowych notowań.

Początek tygodnia przynosi także kolejne osłabienie złotego. Dolar amerykański jest obecnie wyceniany na 3,17 zł czyli o ponad 1 proc. więcej niż w piątek. Frank szwajcarski kosztuje 3,57 zł zaś za euro trzeba płacić 4,30 zł.

Kalendarz makro jest dzisiaj ubogi w publikacje. O godzinie 14 inwestorzy poznają jedynie dane o polskim bilansie obrotów bieżących, kapitałowych i finansowych. Będą to jedyne dane, które trafią dziś na rynek.