Greckie restauracje szykują się do wakacji, ceny souvlaki szybują

Greccy restauratorzy przygotowują się do sezonu letniego i bacznie obserwują wpływ inflacji na swój biznes. Wzrost cen najlepiej widać na przykładzie popularnego dania serwowanego na wynos - popularnego zarówno wśród Greków, jak i turystów, czyli souvlaki.

Publikacja: 01.06.2022 16:50

Greckie restauracje szykują się do wakacji, ceny souvlaki szybują

Foto: Bloomberg

Średnia cena souvlaki rośnie szybciej niż oficjalna inflacja, która jest najwyższa w Grecji od 28 lat i osiągnęła już poziom 10 procent, według krajowych agencji statystycznych.

Czytaj więcej

Grecja odzyskuje turystów. Przez dwa tygodnie przyjmie ich 1,5 miliona

Souvlaki, klasyczne danie z grillowanego mięsa zawiniętego w podpłomyk z sałatką i jogurtem czosnkowym, kosztuje teraz w okolicach Aten średnio 3,30 euro (około 15 złotych), czyli o 30 procent więcej niż w zeszłym roku – informuje Reuters.

Ceny jego głównych składników – mięsa, warzyw i oleju słonecznikowego – gwałtownie rosną wraz z cenami energii, gdy wojna i pandemia zakłócają dostawy. Greccy restauratorzy obawiają się, że to jeszcze nie koniec i w pełni sezonu souvlaki może być jeszcze droższy.

„Wojna w Ukrainie bardzo nas dotknęła” – powiedział Reuterowi 79-letni Thanasis Golas, właściciel jednego z najstarszych sklepów z kebabami w dzielnicy Monastiraki u stóp Akropolu. Restauracja nastawiona jest głównie na turystów z zagranicy, ponieważ Grecy mocno ograniczyli wydatki, w tym także na wyjścia do restauracji.

Postrzegana jako niedroga przekąska dostępna prawie dla każdego, souvlaki coraz częściej staje się dla osób z ograniczonym budżetem zbyt droga i zazwyczaj zastanawiają się dwa razy przed jej zakupem.

Związek Grillów i Restauracji w Atenach twierdzi, że cena wieprzowiny wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 30 procent, oleju słonecznikowego importowanego z Ukrainy o 125 procent, a rachunki za prąd wzrosły o ponad 100 procent.

Czytaj więcej

Grecja: Wydłużenie przyjazdów turystów to element walki z overtourismem

„Mam nadzieję, że wojna wkrótce się skończy” - powiedział Reuterowi inny restaurator, Spyros Bairachtaris, którego rodzina od ponad 140 lat prowadzi restaurację w pobliżu Akropolu i który po podwojeniu rachunków za prąd ma trudności z utrzymaniem ceny souvlaki poniżej 3 euro za porcję. Restauratorzy obawiają się, że wyższe ceny mogą odstraszyć nie tylko Greków, ale także zagranicznych turystów.

Gastronomia
Ceny kawy biją rekordy. Magazyny są puste, rynek przygotowuje się na poważny kryzys
Gastronomia
Dobry początek roku w restauracjach. Mimo długów optymizm wraca na rynek
Gastronomia
KFC już nie z Kentucky. Wielkie przenosiny giganta
Gastronomia
Pizzerie tracą klientów. Efekt Żabki czy boom na kebab?
Gastronomia
Zła wiadomość dla Włochów i dla turystów. Mocno drożeje największy włoski przysmak