Reklama

Więcej dotacji na zagospodarowanie śmieci

10 mld zł – tyle łącznie do 2016 r. ma wynieść dofinansowanie projektów związanych z gospodarowaniem odpadami

Publikacja: 24.04.2012 03:58

Red

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz resort środowiska poinformowały wczoraj, że dzięki przesunięciu środków zaoszczędzonych w innych działaniach kwotę tę zwiększono o 30 mln euro. Nabór wniosków zacznie się 4 czerwca i potrwa do 20 sierpnia br.

Kolejne finansowanie, jakie mogą zyskać samorządy, pozwoli im przygotować się na przyjęcie gospodarki śmieciowej, w tym m.in. na budowę spalarni.  – Na instalacje można dostać pożyczkę oprocentowaną na 3,5 proc. nawet do 75 proc. kosztów kwalifikowanych, a do selektywnej zbiórki dotację do 60 proc. kosztów – mówi  Małgorzata Skucha, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Do końca czerwca samorządy województw powinny mieć już gotowe plany gospodarki odpadami, na których podstawie gminy podejmą uchwały i rozpiszą przetargi na odbieranie śmieci. Wynika to z nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

30 mln euro o taką kwotę zwiększono dofinansowanie na projekty gospodarowania odpadami

Ustawa wprowadziła obowiązek odbioru przez gminy odpadów komunalnych od  właścicieli nieruchomości oraz nałożyła na mieszkańców opłatę za gospodarowanie odpadami. Taki system występuje w krajach Unii Europejskiej.

Reklama
Reklama

– Z naszych informacji wynika, że większość urzędów marszałkowskich powinna zdążyć z aktualizacją dokumentów w  terminie. Problemy mogą mieć góra jedno – dwa województwa. Z drugiej strony są już i takie, które finalizują prace – mówi prezes Skucha.

I tak np. w Lublinie wydzielono dziewięć regionów. – Wybraliśmy także 16 instalacji zagospodarowania odpadów, czyli spalarni śmieci, kompostowni czy na przykład sortowni odpadów. Cztery z nich już działają, a kolejne są w trakcie realizacji – mówi Marta Smal-Chudzik, kierownik oddziału centrum zarządzania gospodarką odpadami Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.

Jak wynika z informacji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, unijne środki zakontraktowano już dla sześciu spalarni, w tym m.in. w Poznaniu, Krakowie, Szczecinie i Bydgoszczy. W przygotowaniu są kolejne, w tym np. w Łodzi i Koszalinie.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz resort środowiska poinformowały wczoraj, że dzięki przesunięciu środków zaoszczędzonych w innych działaniach kwotę tę zwiększono o 30 mln euro. Nabór wniosków zacznie się 4 czerwca i potrwa do 20 sierpnia br.

Kolejne finansowanie, jakie mogą zyskać samorządy, pozwoli im przygotować się na przyjęcie gospodarki śmieciowej, w tym m.in. na budowę spalarni.  – Na instalacje można dostać pożyczkę oprocentowaną na 3,5 proc. nawet do 75 proc. kosztów kwalifikowanych, a do selektywnej zbiórki dotację do 60 proc. kosztów – mówi  Małgorzata Skucha, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Reklama
Fundusze europejskie
Donald Tusk: za błędy w KPO w 100 proc. odpowiada PiS
Fundusze europejskie
KPO zmienia Polskę. Ogromne pieniądze z UE na wzmocnienie i unowocześnienie kraju
Fundusze europejskie
Burza wokół KPO może wywołać kryzys w rządzie
Fundusze europejskie
Tło afery z KPO sięga czasów PiS. „Nie zrobisz audytów wszystkiego”
Fundusze europejskie
Burza wokół KPO. Minister Szyszko: „Funduszowe cwaniactwo”. Będą kontrole
Reklama
Reklama