Reklama

Przedsiębiorcy nie rozpoznają unijnych pożyczek i poręczeń

Fundusze unijne. Przedsiębiorcy wciąż słabo rozpoznają unijną pomoc zwrotną w postaci pożyczek i poręczeń, a tylko w programie CIP czeka na nich 2,5 mld zł.

Aktualizacja: 12.07.2013 02:14 Publikacja: 11.07.2013 23:24

Przedsiębiorcy nie rozpoznają unijnych pożyczek i poręczeń

Foto: Bloomberg

O znajomość form zwrotnej pomocy unijnej pytał przedsiębiorców Krajowy Punkt Kontaktowy „Programu UE na rzecz konkurencyjności i innowacji" (CIP) działający przy Związków Banków Polskich.

Przedsiębiorcy byli ankietowani podczas kampanii informacyjnej pt. „Wsparcie biznesu w okresie spowolnienia. W czym mogą pomóc dostępne środki unijne?" przeprowadzonej wspólnie przez ZBP, Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) i Krajową Izbę Gospodarczą w ostatnich trzech miesiącach we wszystkich regionach.

Niestety zdecydowana większość z 710 ankietowanych przedsiębiorców, bo aż 70 proc. nie rozpoznaje preferencyjnych instrumentów zwrotnych, takich jak pożyczki i poręczenia, oferowanych z programów współfinansowanych przez Unię Europejską.Wspólna kampania, w której udział wziął też bank Pekao miała zapoznać przedsiębiorców z wciąż dostępnymi formami unijnego finansowania.

– W „Programie UE na rzecz konkurencyjności i innowacji" (CIP) na przedsiębiorców wciąż czeka 2,5 mld zł – podkreśla Arkadiusz Lewicki, dyrektor  Krajowego Punktu Kontaktowego tego programu. Jak tłumaczy, to głównie preferencyjne kredyty objęte gwarancjami unijnymi bądź też gwarancjami funduszy poręczeniowych, które z kolei pozyskały regwarancje z UE. Pieniądze te są dostępne w polskich instytucjach finansowych, które zdobyły je w ogólnoeuropejskich konkursach. Mali i średni przedsiębiorcy pomoc finansową pochodzącą wprost z Brukseli oferowaną przez krajowych pośredników mogą uzyskać w bankach: Pekao, BPH, BNP Paribas oraz Funduszu Poręczeń Kredytowych Polfund, Polskim Funduszu Gwarancyjnym i Europejskim Funduszu Leasingowym.

Jak podkreśla Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP, trwają też ostatnie konkursy o dotacje z programu „Innowacyjna gospodarka". – Oferujemy wciąż dofinansowanie dla MŚP na projekty internetowe, proeksportowe oraz związane z ochroną własności przemysłowej – przypomina szefowa PARP wskazując też, że agencja ma również nowe pilotażowe pożyczki na wspieranie innowacji.

Reklama
Reklama

Do sięgnięcia po te pieniądze zachęca też przedsiębiorców Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP. – Bardzo zależy nam, aby każde euro czy to z programów ramowych UE, czy krajowych, zostało wykorzystane. Musimy się też zastanowić, jak wykorzystać pieniądze z okresu 2014–2020, w którym w przypadku firm dojdzie do przeniesienia akcentów z dotacji na pomoc zwrotną – mówi prezes ZBP, który jest zwolennikiem mocniejszego zaangażowania sektora bankowego w dystrybucję unijnych euro po 2013 r.

O znajomość form zwrotnej pomocy unijnej pytał przedsiębiorców Krajowy Punkt Kontaktowy „Programu UE na rzecz konkurencyjności i innowacji" (CIP) działający przy Związków Banków Polskich.

Przedsiębiorcy byli ankietowani podczas kampanii informacyjnej pt. „Wsparcie biznesu w okresie spowolnienia. W czym mogą pomóc dostępne środki unijne?" przeprowadzonej wspólnie przez ZBP, Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) i Krajową Izbę Gospodarczą w ostatnich trzech miesiącach we wszystkich regionach.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Fundusze europejskie
Donald Tusk: za błędy w KPO w 100 proc. odpowiada PiS
Fundusze europejskie
KPO zmienia Polskę. Ogromne pieniądze z UE na wzmocnienie i unowocześnienie kraju
Fundusze europejskie
Burza wokół KPO może wywołać kryzys w rządzie
Fundusze europejskie
Tło afery z KPO sięga czasów PiS. „Nie zrobisz audytów wszystkiego”
Fundusze europejskie
Burza wokół KPO. Minister Szyszko: „Funduszowe cwaniactwo”. Będą kontrole
Reklama
Reklama