Kłopoty z darmowymi miliardami z Unii

Państwa UE czekają na wielkie pieniądze z funduszu odbudowy gospodarki. Eksperci obawiają się, czy będą umiały je wydać. Zwłaszcza najwięksi odbiorcy – Włochy, Hiszpania i Francja.

Aktualizacja: 05.02.2021 05:58 Publikacja: 04.02.2021 21:00

Kłopoty z darmowymi miliardami z Unii

Foto: Bloomberg

Na razie tylko cztery państwa – Portugalia, Chorwacja, Słowenia i Cypr – zakończyły proces ratyfikacji tzw. decyzji o zasobach własnych, która pozwala UE jednorazowo, na kilka lat, zwiększyć swoje możliwości finansowe. To jest niezbędne, żeby Komisja Europejska mogła wyjść na rynek i pożyczyć na nim 750 mld euro na sfinansowanie odbudowy gospodarki po pandemii. Reszta państw, w tym Polska, ma dokonać tej ratyfikacji w najbliższych miesiącach. KE liczy, że cały proces zostanie zakończony w drugim kwartale i wtedy będą wypłacane pierwsze miliardy euro. Między momentem zakończenia ratyfikacji a wypłatami nie powinno już upłynąć wiele czasu, bo Bruksela postanowiła, że całe planowanie, jak i na co wydać pieniądze, będzie się odbywało równolegle do procesów legislacyjnych i do kwietnia wszystkie państwa UE mają przesłać ostateczne plany odbudowy i odporności zawierające projekty do sfinansowania.

Pozostało 83% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Fundusze europejskie
Rząd chce zmian w KPO. Bruksela się na to zgodzi?
Fundusze europejskie
Polska może stracić duże środki z funduszy unijnych. KE wykryła nieprawidłowości
Fundusze europejskie
KPO: do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew z UE
Fundusze europejskie
KE zaakceptowała pierwszy wniosek Polski o płatność z KPO. „Czekamy na przelew”
Fundusze europejskie
Wsparcie w biegu po unijne miliardy