To dobra informacja dla przedsiębiorców i firm doradczych. Podmioty te zaniepokojone wypowiedzią Elżbiety Bieńkowskiej, minister rozwoju regionalnego, z której wynikało, że w latach 2014 – 2020 proporcja unijnych dotacji bezzwrotnych do tzw. instrumentów zwrotnych może wynieść 30 do 70, a nawet 20 do 80 proc., zawiązały „Inicjatywę dotacje dla przedsiębiorców 2014 – 2020”. Do minister skierowano list otwarty w obronie dotacji, prosząc o spotkanie. Doszło do niego w czwartek.
– Proporcje dotacji i instrumentów zwrotnych po 2013 r. będą dopiero ustalane – cieszy się Paweł Grabarkiewicz, szef firmy doradczej Strategor. – Resort rozwoju jest otwarty na argumenty i zaprosi naszego przedstawiciela do specjalnego zespołu, który zajmie się ustaleniem tych proporcji – dodaje Przemysław Sulich, prezes firmy doradczej A1 Europe.
– Najpierw przeprowadzimy badania, a przedsiębiorcy będą uczestniczyć w konsultacjach – zapewnia Waldemar Sługocki, wiceminister rozwoju regionalnego. Po 2013 r. znaczenie preferencyjnych pożyczek i poręczeń na pewno wzrośnie, bo wskazówki z Brukseli są czytelne – w latach 2014 – 2020 kraje UE powinny preferować zwrotne instrumenty wsparcia firm.