JESSICA rewitalizuje miasta

Unia Europejska wspiera budowę nawet galerii handlowych. Oczywiście nie wszystkich, tylko tych w zdegradowanych częściach miasta. I nie daje pieniędzy, ale je pożycza

Publikacja: 22.04.2012 19:00

JESSICA rewitalizuje miasta

Foto: Materiały Promocyjne

Kościerzynie, niewielkim mieście w woj. pomorskim, zaraz przy samym rynku trwają intensywne prace budowlane. Powstaje tam galeria handlowa, nie za duża, na 6 tys. mkw., dostosowana do lokalnych potrzeb.

Niby nic w tym dziwnego, w końcu centra handlowe otwierają się teraz w coraz mniejszych miastach. Ale to centrum się wyróżnia, bo ma wsparcie z funduszy Unii Europejskiej. Zwykle z europomocy korzystają albo inwestorzy publiczni, albo prywatni, ale wtedy, gdy stawiają na innowacje. Galeria handlowa w Kościerzynie to inicjatywa prywatna, o innowacjach zaś trudno tu mówić. Skąd więc wsparcie?

Atrakcyjna pożyczka

– To burmistrz podpowiedział nam, że istnieje możliwość skorzystania ze środków unijnych – mówi Robert Misztal, pełnomocnik spółki Stary Browar Kościerzyński. – Na początku chcieliśmy finansować ją sami, ale gdy okazało się, że nasz projekt świetnie wpisuje się w plan rewitalizacji miasta, samorząd wskazał dodatkowe ścieżki uzyskania wsparcia – dodaje. Dla projektów odnowy miast w ramach funduszy UE na lata 2007–2013 istnieje specjalny instrument – JESSICA – skrót od angielskiego Joint European Support for Sustainable Investment in City Areas. To wspólna inicjatywa Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Banku Rozwoju Rady Europy. Umożliwia członkom Unii wspieranie inwestycji w obszarach miejskich w formie instrumentów zwrotnych – głównie pożyczek, ale także wkładów kapitałowych czy gwarancji.

To co prawda nie są bezzwrotne dotacje, ale nawet unijna pożyczka może być atrakcyjna. Całkowity koszt inwestycji w Kościerzynie wynosi ponad 20 mln zł, z czego niecałe 7,6 mln zł pochodzi z programu JESSICA. – Oprocentowanie tej części pożyczki jest bardzo korzystne, wynosi poniżej 2,5 proc. – wyjaśnia Misztal. To spory zysk dla inwestora. Zwykły kredyt to WIBOR (obecnie ok. 4,5–5 proc.) plus marża bankowa, która sięga 2–3 proc. W sumie więc roczne odsetki od 7,6 mln zł nie wynoszą np. 600 tys. zł, ale mniej niż 190 tys. zł.

– Główna korzyść, jaką daje JESSICA w stosunku do „zwykłych" kredytów inwestycyjnych, to korzystniejsze warunki pozyskania pieniędzy– wyjaśnia też Liliana Bielas-Kostyra z Wydziału Rozwoju Miasta i Funduszy Europejskich w Urzędzie Miasta Tychy. Samorząd tyski za 11 mln zł, z czego 4,5 mln zł to pożyczka z programu JESSICA, buduje Pasaż Kulturalny Andromeda. Te preferencyjne warunki to przede wszystkim oprocentowanie poniżej WIBOR 3M o 2,5 pkt proc. (zwykły kredyt dla samorządów, choć odsetki są niższe niż dla firm, i tak jest oprocentowany powyżej WIBOR). Do tego warto wymienić brak prowizji przy udzielaniu kredytu, dłuższy okres kredytowania (do 15 lat, przy normalnym kredycie – do 10 lat) czy dłuższy okres karencji w spłacie.

Tychy, jako inwestor publiczny, mogłyby skorzystać z bezzwrotnych dotacji, ale tylko teoretycznie. – Mechanizmy zwrotne, takie jak JESSICA, przeznaczone są na realizację projektów dochodowych, a takim ma być Pasaż Kulturalny Adromeda. Nasze przedsięwzięcie od samego początku przygotowywane było jako projekt komercyjny i w związku z tym miasto nie występowało wcześniej o dotację – wyjaśnia Liliana Bielas-Kostyra.

Odnowa miasta

Zakładana dochodowość inwestycji nie jest warunkiem koniecznym, by uzyskać wsparcie z programu JESSICA. Za to musi się one bezwarunkowo naprawiać to, co w miastach zniszczyły czas i postęp. I wpisywać w program rewitalizacji przygotowany przez lokalne władze. W Kościerzynie, jak wskazuje sama nazwa Stary Browar Kościerzyński, projekt powstaje na ruinach Starego Browaru Kościerskiego. Został tam tylko jeden budynek przemysłowy – słodownia. Sam w sobie nie jest zbyt interesujący i nie jest zabytkiem, ale będzie ważnym elementem centrum handlowego. Znajdzie się tam stylizowany pub z kadziami do warzenia świeżego piwa. W podziemiach słodowni, pod przeszklonymi posadzkami, urządzone zostanie minimuzeum kościerskiego browarnictwa, gdzie złożona zostanie część eksponatów znalezionych podczas prac archeologicznych przy budowie. – A do tego miasto odzyska własną markę piwa – dodaje Misztal.

W Lesznie, przy współudziale programu JESSICA, powstaje o wiele większe centrum handlowe – Galeria Goplana. Ma mieć 28 tys. mkw. powierzchni najmu (prawie pięć razy więcej niż ta w Kościerzynie). Koszty też są większe – w sumie 180–200 mln zł, z czego 50 mln pożycza UE. Buduje się, wchłaniając pozostałości po zaniedbanych fabrykach Goplany i Metalplastu Leszno. Prezydent miasta Tomasz Małolepszy cieszy się, że nowoczesny obiekt ożywi stare miasto i nada mu nowy wizerunek. A przede wszystkim przyczyni się odnowy społecznej, gospodarczej i przestrzennej najbardziej zdegradowanych części miasta.

Inwestor, spółka Goplana MGC Inwest, zapowiada, że galeria ma się stać perłą architektoniczną regionu, nawiązując jednocześnie do charakteru Starówki. – Zwiększą się funkcje reprezentacyjne miasta i poszerzy się oferta kulturalna i rozrywkowa – mówi Lech Chudy, prezes spółki. Bo w Galerii Goplana powstaną: biblioteka multimedialna, kino, fitness, restauracje i atrium, w którym będą organizowane różnego rodzaju przedsięwzięcia kulturalne, takie jak koncerty, pokazy, występy teatrów ulicznych itp.

Tyski projekt jest nieco skromniejszy. To kolejny etap modernizacji jednego z centralnych miejsce w mieście – placu Baczyńskiego. W ostatnich latach plac zamienił się z mało interesującego ciągu ulicznego w przyjazną dla mieszkańców przestrzeń publiczną. Teraz przyszedł czas na nadanie nowego charakteru budynkowi po kinie Adromeda – ma się przekształcić w Pasaż Kulturalny Adromeda. Na parterze działać będą firmy usługowe i gastronomiczne, na piętrze – Miejska Galeria Sztuki, Mediateka i sala konferencyjno-audiowizualna. – Planuje się, że Pasaż Kulturalny Andromeda będzie proponował szeroką ofertę gastronomiczną, usługową i kulturalną, w tym koncerty, wystawy, przedstawienia, wykłady i imprezy. Będzie przestrzenią kulturotwórczą nowej jakości w mieście – przekonuje Liliana Bielas-Kostyra.

Ponad miliard złotych do wzięcia

W sumie z programu JESSICA firmy prywatne i samorządy mogą ubiegać się o ponad 1 mld zł (257 mln euro). Na jego wdrożenie zdecydowało się pięć województw: wielkopolskie (ok. 67 mln euro), śląskie (60 mln euro), pomorskie (57 mln euro), mazowieckie (40 mln euro) oraz zachodniopomorskie (33 mln euro). Pieniądze pochodzą z Regionalnych Programów Operacyjnych. Funduszami zarządzają banki wybrane w konkursach. To one analizują projekty, oceniają je pod względem formalnym i merytorycznym oraz decydują o finansowaniu. W całym woj. śląskim, w części woj. pomorskiego (bez Trójmiasta i Słupska) oraz w woj. zachodniopomorskim (bez Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego) rolę zarządzającego pełni BOŚ Bank; w woj. wielkopolskim oraz Gdańsku, Gdyni, Sopocie i Słupsku – Bank Gospodarstwa Krajowego. Zarządzającym w Szczecińskim Obszarze Metropolitalnym i okolicach jest BZ WBK. Mazowsze na razie nie wybrało zarządzającego JESSICĄ.

Dotychczas podpisano siedem umów na pożyczki. Oprócz wyżej opisanych są to rewitalizacja zdegradowanego obszaru przy ul. Małachowskiego w Poznaniu oraz budowa Centrum Biurowego Podwale. Inwestycja, prowadzona przez prywatną spółkę Machura Bros Corporation, kosztować ma 30 mln zł (pożyczka z programu JESSICA to 22,5 mln zł). Z kolei spółka AAD 21 S.C. za 5,7 mln zł (pożyczka – 3,6 mln zł) zaadaptuje powojskowy budynek (byłe kasyno oficerskie) w Ostrowie Wielkopolskim na Centrum Konferencyjno-Szkoleniowe. Dwie pozostałe inwestycje to przedsięwzięcia samorządowe. Wielkopolskie Centrum Wspierania Inwestycji (spółka należy do miasta Poznań) tworzy Poznański Park Technologiczno-Przemysłowy. Z JESSIKI dostała 18,5 mln zł na budynek dla firm utworzonych w inkubatorze przedsiębiorczości (koszt inwestycji to 30 mln zł). Obszar parku zlokalizowany jest w strefie poprzemysłowej, w niewielkiej odległości od centrum miasta, którego potencjał obecnie nie jest w pełni wykorzystywany.

Na 1 mln zł pożyczki zdecydowała się także gmina Koźmin Wielkopolski. Nieciekawy budynek biurowo-warsztatowy zamienia się w lokalne Centrum Kultury. Znajdą się tam pracownia muzyczna, studio nagrań, pracownia plastyczna, sala taneczna wraz z szatniami, pomieszczenia dla chóru i orkiestry dętej, sala widowiskowa oraz sala konferencyjna. To mały projekt o wartości 1,5 mln zł, ale dla lokalnej społeczności niezwykle ważny.

Kościerzynie, niewielkim mieście w woj. pomorskim, zaraz przy samym rynku trwają intensywne prace budowlane. Powstaje tam galeria handlowa, nie za duża, na 6 tys. mkw., dostosowana do lokalnych potrzeb.

Niby nic w tym dziwnego, w końcu centra handlowe otwierają się teraz w coraz mniejszych miastach. Ale to centrum się wyróżnia, bo ma wsparcie z funduszy Unii Europejskiej. Zwykle z europomocy korzystają albo inwestorzy publiczni, albo prywatni, ale wtedy, gdy stawiają na innowacje. Galeria handlowa w Kościerzynie to inicjatywa prywatna, o innowacjach zaś trudno tu mówić. Skąd więc wsparcie?

Pozostało 93% artykułu
Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży