Województwo dolnośląskie na pożyczki i poręczenia dla przedsiębiorców przyznawane w ramach unijnej inicjatywy Jeremie przeznaczyło z programu regionalnego 405,7 mln zł. Podobnie jak w czterech innych regionach rolę menedżera funduszu powierniczego pełni Bank Gospodarstwa Krajowego. To BGK organizuje konkursy dla pośredników finansowych, którzy już bezpośrednio oferują przedsiębiorcom pożyczki i poręczenia. BGK zawarł już kilkanaście umów z pośrednikami. Pierwsze z nich podpisano w grudniu 2010 r., a już w styczniu 2011 r. pierwsi przedsiębiorcy skorzystali ze środków Dolnośląskiego Funduszu Powierniczego.
Korzystniej niż na rynku
Pożyczki i poręczenia udzielane są na zasadach korzystniejszych niż te proponowane przez banki komercyjne. Maksymalna wartość pożyczki, jaką może otrzymać przedsiębiorca, wynosi 500 tys. zł, a poręczenia 1 mln zł. Tylko do końca kwietnia br. pośrednicy finansowi podpisali z przedsiębiorcami ponad 500 umów. Łączna wartość pożyczek i poręczeń udzielonych mikro-, małym i średnim firmom wyniosła ponad 80 mln zł, z tego wsparcie ze środków Dolnośląskiego Funduszu Powierniczego to prawie 47 mln zł.
Pośrednicy, którzy udzielają pożyczek z Dolnośląskiego Funduszu Powierniczego w zależności od terminu podpisania umowy z BGK uruchomili nawet do 100 proc. przyznanych im kwot. Liderem jest Fundusz Regionu Wałbrzyskiego, który jako pierwszy udzielił pożyczek na całą przyznaną mu pulę. Fundusze poręczeniowe wykorzystały ogółem około 30 proc. środków. Najwięcej, bo ponad 60 proc. wykorzystał Fundusz Poręczeń Kredytowych Powiatu Dzierżoniowskiego. Małe i średnie przedsiębiorstwa, które skorzystały z pożyczek lub poręczeń, działają w 16 sektorach gospodarki. Po pomoc najczęściej sięgali przedsiębiorcy zajmujący się hurtowym i detalicznym handlem oraz naprawą pojazdów mechanicznych (wyłączając motocykle). To około 30 proc. klientów instytucji finansowych. Zarówno pod względem wartości pomocy, jak i liczby wspartych firm przeważają mikroprzedsiębiorstwa (prawie 80 proc.).
Od dotacji po pożyczki
– Przedsiębiorcy bardzo chętnie korzystali dotychczas z bezzwrotnych dotacji inwestycyjnych, których udzielaliśmy w ramach regionalnego programu operacyjnego. Niestety, ich pula jest ograniczona i się ostatecznie wyczerpuje. Teraz punkt ciężkości przenosimy na zwrotne instrumenty finansowe dostępne w ramach Dolnośląskiego Funduszu Powierniczego – mówi Barbara Kaśnikowska, dyrektor Departamentu Regionalnego Programu Operacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego. – Pożyczkę czy kredyt trzeba zwrócić, to prawda, jednak pozyskane w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na cele, o które najczęściej pytają małe firmy: zakup nieruchomości, budowa czy remont hali produkcyjnej, zakup maszyn, urządzeń czy środków transportu. Nie zawsze było to możliwe w przypadku dotacji bezzwrotnych – dodaje.