– Żyjemy na przełomie epok – mówi Zygmunt Berdychowski, przewodniczący Rady Programowej Fundacji Instytut Studiów Wschodnich, która organizuje Forum Ekonomiczne.
Długa lista trudnych tematów
Obok dyskusji na bieżące tematy makroekonomiczne, o inflacji, wzroście gospodarczym, a także o inwestycjach, kondycji finansów publicznych, budżecie, deficycie, długu, stopach procentowych, uczestnicy Forum Ekonomicznego będą też oczywiście dyskutować o problemach biznesu i barierach stojących na jego drodze. W czasie jednej z debat jej uczestnicy będą się zastanawiać, jak stworzyć „Ponadczasowy, zrównoważony, innowacyjny – wyróżniający się biznes?”. Eksperci spróbują znaleźć odpowiedź na pytanie, jak połączyć innowacyjne rozwiązania z odpowiedzialnością społeczną i środowiskową, tworząc marki, które nie tylko przetrwają na rynku, ale też będą wyznaczać nowe standardy w swoich branżach.
Organizatorzy Forum zwracają uwagę, że niekorzystne trendy demograficzne oraz migracja osób w wieku produkcyjnym już stały się największym wyzwaniem europejskiego rynku pracy. W wielu dziedzinach gospodarki obserwowany jest niedostatek pracowników, co z czasem może stać się trwałą barierą wzrostu gospodarczego. Walka o pracownika, szczególnie dobrze wykwalifikowanego, będzie się zaostrzać.
Konkurencja o kapitał ludzki motywuje kraje do stworzenia bardziej atrakcyjnych warunków pracy i życia, co przyciąga talenty i pobudza rozwój gospodarczy. Kto wygra wyścig o kapitał ludzki? I jak będzie wyglądał europejski rynek pracy w najbliższej przyszłości? O tym będą dyskutować uczestnicy panelu „Walka o kapitał ludzki. Procesy migracyjne i ich wpływ na gospodarkę”.
Organizatorzy Forum zauważają ponadto, że z kryzysem klimatycznym mierzymy się nie od dziś. To poważny problem globalny, a jego konsekwencje stają się coraz bardziej odczuwalne. Wskazują, że przytłaczająca większość badań potwierdza, że ocieplenie klimatu jest spowodowane działalnością człowieka: m.in. korzystaniem z paliw kopalnych, praktykami rolniczymi oraz zmianami w wykorzystaniu gruntów.
