Forum Ekonomiczne

„Rzeczpospolita” na Forum Ekonomicznym w Karpaczu 2024

Trzeba umiejętnie godzić oczekiwania

Pokazujemy, jak można się rozwijać poprzez kształcenie dyplomowe i podyplomowe przy coraz lepszych zarobkach – mówi Piotr Bromber, wiceminister zdrowia.

Publikacja: 02.09.2022 09:00

Trzeba umiejętnie godzić oczekiwania

Foto: materiały prasowe

W jaki sposób przyciągnąć młodych ludzi do zawodów medycznych? Nie mam na myśli wyłącznie lekarzy, lecz również pielęgniarki czy ratowników.

Bardzo ważna jest kwestia zdefiniowania atrakcyjnej perspektywy rozwoju, możliwość kształcenia, także podyplomowego. Ale dla młodych ludzi ważne są także warunki pracy, oczywiście także płacy oraz zachowanie balansu pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym. Staramy się wsłuchać w te oczekiwania i mam nadzieję, że udaje się je realizować. W styczniu minister Adam Niedzielski ogłosił „Pakiet dla młodych”. Są w nim takie rozwiązania, jak kredyt dla studentów – mamy już blisko 0,5 tys. wniosków – możliwość pracy w ramach projektu „Praca dla studenta” i „Młody dydaktyk”, wzmocnienie kompetencji i umiejętności, w tym komunikacji, zarządzania stresem oraz prowadzenia badań naukowych. Trzeba też wspomnieć o wzroście minimalnego wynagrodzenia zasadniczego w ochronie zdrowia. Nikt wcześniej nie podjął decyzji o tym, aby alokować dodatkowo 18 mld zł rocznie na wzrost wynagrodzeń.

To wpłynie na plany życiowe młodych ludzi?

Pokazujemy, że w zawodach medycznych można godnie zarabiać. Dotyczy to nie tylko lekarzy, ale także pielęgniarek, położnych, fizjoterapeutów, farmaceutów, diagnostów laboratoryjnych, również opiekunów medycznych i salowych. Jednocześnie zmieniamy zasady kształcenia. Zmieniamy proporcje – mniej dostarczania wiedzy na rzecz zwiększenia kompetencji i umiejętności. Zrealizujemy to poprzez zmianę standardów. Na kierunku lekarskim prace są już na końcowym etapie. Zmieniamy też standardy kształcenia na pielęgniarstwie i położnictwie, farmacji, fizjoterapii, medycynie laboratoryjnej, ratownictwie medycznym. Jednocześnie uatrakcyjnimy przekazywanie wiedzy.

Uczelnie są do tego przekonane?

Ale robimy to w porozumieniu. Nadzoruję dziewięć uniwersytetów medycznych. Dodatkowo spotykam się też z przedstawicielami innych uczelni. Mówimy wprost: nawet gdy przekazujecie studentom wiedzę teoretyczną, to proszę, róbcie to w taki sposób, by student wiedział, kiedy i gdzie ta wiedza mu się przyda.

Czy to zadziała?

Oczywiście, są możliwości formalne i z tego korzystamy, ale jest coś więcej – kultura kształcenia, którą możemy zmienić wspólnie.

Mówił pan o kompetencjach, ale jakich?

Trzeba uczyć studentów umiejętności komunikowania – między sobą, czyli między różnymi zawodami medycznymi, ale także, co oczywiste, z pacjentami. Pacjent ma relacje z całym zespołem, którego integralną częścią jest m.in.: lekarz, ratownik medyczny, diagnosta laboratoryjny, pielęgniarka, położna, farmaceuta, fizjoterapeuta. Medycyna jest też oczywiście obszarem pracy dla wybitnych indywidualności, ale w coraz większej mierze rodzi się tam zapotrzebowanie na pracę zespołową. Kolejne umiejętności to radzenie sobie ze stresem i odpowiedzialnością oraz oczekiwaniami ze strony pacjentów. Dążymy do tego, aby i pacjent, i lekarz czy osoba wykonująca inny zawód medyczny czuli się bezpiecznie. Żeby pacjent miał poczucie, że w sposób kompetentny i zrozumiały została mu zakomunikowana diagnoza. Z drugiej strony medycy powinni mieć poczucie, że w ramach swoich kompetencji i umiejętności potrafią przekazać pacjentowi czytelny komunikat. Jeżeli będziemy w stanie zrealizować te potrzeby w ramach procesu edukacji, zawody medyczne zyskają dodatkowy wymiar atrakcyjności wśród młodych.

A jak jest teraz?

Na 24 uczelniach, które kształcą na kierunku lekarskim, obserwujemy zwiększone zainteresowanie tym kierunkiem. Ale nie tylko – także pielęgniarstwem, położnictwem, analityką medyczną. Przed nami duże wyzwanie dotyczące farmaceutów. Chodzi o poprawienie atrakcyjności tego zawodu, żeby ciężkie pięcioletnie studia dawały faktyczną perspektywę rozwoju. Dlatego dziś farmaceuci mogą także sprawować opiekę farmaceutyczną, kwalifikować i wykonywać szczepienia przeciw Covid-19 i grypie. Naszym celem jest rozszerzenie kompetencji poszczególnych zawodów medycznych. W Sejmie jest już projekt ustawy o medycynie laboratoryjnej, kończymy pracę nad ustawą o zawodzie ratownika medycznego i samorządzie ratowników medycznych. Wprowadza ona możliwość kształcenia na tym kierunku na poziomie magisterskim.

Pokazujemy, jak można się rozwijać poprzez kształcenie dyplomowe i podyplomowe przy coraz lepszych zarobkach i możliwościach rozwijania kompetencji miękkich. To jest klucz, jak zwiększyć zainteresowanie absolwentów szkół średnich wyborem zawodów medycznych.

Czy wąskim gardłem nie pozostaną rezydentury?

Staramy się realizować postulaty środowiska i dostosowywać system do potrzeb. Permanentnie zwiększamy liczbę miejsc rezydenckich. Corocznie szacujemy rezydentury potrzebne na postępowanie jesienne, biorąc pod uwagę liczbę absolwentów kierunku lekarskiego z poprzedniego roku. Uelastyczniliśmy procedury przydzielania miejsc. Przewidujemy zmiany w organizacji Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego przez zwolnienie z obowiązku zdawania części ustnej w przypadku zaliczenia testu na poziomie co najmniej 75 proc. prawidłowych odpowiedzi. Przewidujemy, że zmiany te wejdą w życie przed wiosenną sesją egzaminacyjną 2023 r.

Czy te zmiany spotykają się ze zrozumieniem ze strony dyrektorów szpitali?

Dyrektorzy czy prezesi szpitali zwykle mają przed sobą dużo wyzwań menedżerskich. To jest naprawdę ciężka praca i bardzo ich wysiłek szanuję. Jednocześnie spotykam się z niezrozumieniem pewnych kwestii. Na przykład dyrektorzy domagali się swobody w gospodarowaniu środkami związanymi ze wzrostem wynagrodzenia minimalnego. Teraz dochodzą do nas sygnały, że niektórzy dyrektorzy nie chcą już zatrudniać pielęgniarek z wykształceniem magisterskim, tak jak deklarowali, tylko chcą zatrudnić pielęgniarki z licencjatem, aby wydać mniej pieniędzy.

To złudne oszczędności. Trzeba zrozumieć istotę rzeczy – pacjenci potrzebują wykwalifikowanej, wykształconej kadry medycznej z dużymi kompetencjami i umiejętnościami. Trzeba też zrozumieć, że młodzi ludzie mają nowe, inne oczekiwania, i jeżeli nie spróbujemy ich spełnić, to trudno będzie zapewnić niezbędną obsadę w szpitalu. Myślę, że ta percepcja wśród zarządzających szpitalami ulegnie zmianie.

Dla młodych, wykształconych medyków jest jednak jeszcze jedna możliwość: wyjazd za granicę. Nie obawia się pan kolejnej fali wyjazdów?

Wyjazdy były zupełnie czymś innym kilkanaście lat temu, niż są teraz. Mam wrażenie, że wtedy podejmowało się decyzję o emigracji na całe życie. Obecnie wyjazdy za granicę na różnego rodzaju staże są czymś zupełnie normalnym. Podobnie jak powroty z tych wyjazdów. Są to też okazje do nabycia cennych umiejętności i wykorzystania ich w pracy w Polsce. Oczywiście, dla nas priorytetem jest inwestowanie w ludzi po to, żeby pracowali w Polsce, w publicznej służbie zdrowia.

Mówił pan o tym, że tworzycie warunki do rozwoju zawodowego. Jak to będzie wyglądało na przykład w odniesieniu do pielęgniarek?

Dużą wagę przywiązujemy do kształcenia podyplomowego, specjalizacyjnego. W tym roku przeznaczyliśmy na kształcenie pielęgniarek 10 mln zł. Wspieramy rozwój kompetencji w tym zawodzie również przez tworzenie odpowiedniej siatki płac. Ona motywuje pielęgniarki do rozwoju zawodowego, skończenia studiów magisterskich, zdobycia specjalizacji. I oczywiście nabycia nowych umiejętności i kompetencji, co jest moim zdaniem kluczowe.

Do czego będzie pan przekonywał uczestników Forum w Karpaczu?

Przede wszystkim będę rozmawiał o tym, jak kształcić w zawodach medycznych w XXI wieku. Dziś rzeczywistość jest bardziej dynamiczna niż kilkanaście lat temu. Dlatego ważne jest antycypować, a nie działać reaktywnie. Będziemy rozmawiać o tym, jak zarządzać wiedzą, kompetencjami, umiejętnościami, jakie są oczekiwania. Mam tu na myśli przede wszystkim oczekiwania ludzi młodych, choć trzeba pamiętać, że państwo też ma swoje oczekiwania. Trzeba to umiejętnie pogodzić.

XXXI Forum Ekonomiczne w Karpaczu, 6–8 września 2022 r.
www.forum-ekonomiczne.pl

Forum Ekonomiczne
Potrzebna platforma współpracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forum Ekonomiczne
Bezpieczeństwo młodych w sieci. Wyzwania i kierunki działań
Forum Ekonomiczne
Online safety for young people. Challenges and courses of action
Forum Ekonomiczne
Nowoczesna opieka zdrowotna musi opierać się na współpracy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Forum Ekonomiczne
Jens Jakob Gustmann, Philips: Nie ma odwrotu od cyfryzacji w opiece medycznej