Forum Ekonomiczne

„Rzeczpospolita” na Forum Ekonomicznym w Karpaczu 2024

Duży też może być zwinny

Największe polskie firmy finansowe pomimo skali potrafią dostosowywać się do zmiennej rzeczywistości. Pomaga im to, że same ją kształtują.

Aktualizacja: 14.09.2021 14:27 Publikacja: 12.09.2021 18:40

Ekspertci debatowali o korzyściach  i mankamentach dużej skali działalności przedsiębiorstw

Ekspertci debatowali o korzyściach i mankamentach dużej skali działalności przedsiębiorstw

Foto: Edytor.net, Rafał Klimkiewicz

O tym, czy skala działalności jest siłą czy słabością w czasach bezprecedensowego tempa przemian, dyskutowali uczestnicy panelu „Finansowy ekosystem przyszłości: w kierunku zrównoważonego wzrostu". Udział wzięli przedstawiciele trzech firm, które tworzą jeden konglomerat finansowy: PZU, Banku Pekao i Alior Banku.

– Grupa PZU to bardzo duży organizm, konglomerat finansowy, czyli przedsiębiorstwo łączące więcej niż jeden rodzaj działalności – jedyny polski wśród 65 konglomeratów w Unii Europejskiej. Świadczymy usługi z zakresu ubezpieczeń, bankowości, ochrony zdrowia, zarządzania aktywami. To zwiększa stabilność grupy, bo poszerza źródła dochodu, ale jednocześnie jest wyzwaniem, bo trzeba skonsolidować te wszystkie rodzaje działalności wokół jednego celu – tłumaczył Tomasz Kulik, członek zarządu PZU i dyrektor finansowy grupy.

Jego zdaniem dywersyfikacja działalności, ale też rozwijanie synergii wewnątrz grupy pozwoliły PZU wypracować w I połowie br. bardzo dobre wyniki. Zysk wyniósł 1,7 mld zł, niemal sześciokrotnie więcej niż w podobnym okresie 2020 r. i więcej niż w poprzednich sześciu latach. – Dzięki temu, że jesteśmy coraz bardziej urozmaiceni, możemy nawet na trudnym rynku pokazywać kwartał w kwartał dobre wyniki – przekonywał członek zarządu PZU.

Konkurencja wzmacnia

Aktywa grupy liczą dziś blisko 400 mld zł, a zmiana ich struktury w razie potrzeby jest utrudniona. To jedno z wyzwań skali działalności. Mając takie aktywa – zdaniem dyr. Kulika – firma może dużo inwestować, bo 0,5 proc. przychodów rocznie oznacza 120 mln zł. To jest skala inwestycji dla wielu konkurentów nieosiągalna. – Dzięki temu możemy nie tylko reagować na zmiany rzeczywistości, ale też te zmiany przewidywać i je kształtować – zapewniał.

– Najbardziej oczywista synergia z tytułu przynależności do Grupy PZU jest taka, że możemy wzajemnie oferować swoje produkty. My – produkty ubezpieczeniowe, a PZU bankowe – powiedział Leszek Skiba, prezes Banku Pekao. Taka współpraca ma długofalowe i nieoczywiste konsekwencje. – Możemy budować trwałą relację z klientami. Nie chcemy oferować im jednego produktu, np. kredytu, a potem kierować się do innego klienta – tłumaczył.

W podobnym tonie wypowiadała się Iwona Duda, prezeska Alior Banku. – Klienci oczekują coraz szerszej oferty, ale też personalizacji. To jest osiągalne tylko przy bardzo szerokiej ofercie usług, co jest szansą dla grup finansowych. Każda ze spółek należących do grupy może dać to, co ma najlepszego – powiedziała. Dodała, że dla grupy istotnie jest też to, że Alior i Pekao ze sobą konkurują, dzięki czemu zachowują czujność, dynamizm i innowacyjność.

Nadążyć za klientami

– Staramy się tworzyć model, w którym nie jesteśmy sumą części, tylko czymś więcej. Musimy stale wyprzedzać oczekiwania klientów, zastanawiać się, czego będą potrzebowali. Chcemy otoczyć klienta jak najszerszą ofertą usług, które do siebie pasują i są mu rzeczywiście potrzebne. To nie ma być sklep z mydłem i powidłem, tylko spójna platforma, gdzie klient otrzymuje kompletny ekosystem produktów i usług pod jednym dachem PZU – mówił dyr. Kulik. Wskazywał na duże możliwości rozwoju wspólnej oferty, np. łączenie kredytów hipotecznych z ubezpieczeniem mieszkań, usługami remontowymi i drobnych napraw domowych.

Ten kierunek rozwoju widać w wynikach grupy. W I półroczu składka ubezpieczeniowa pozyskana przez PZU ze sprzedaży polis poprzez banki Pekao i Alior wzrosła rok do roku ponaddwukrotnie, do niemal 700 mln zł.

Produkty bankowe oferowane są w całej sieci sprzedaży ubezpieczyciela. Na koniec czerwca suma kredytów i depozytów klientów pozyskanych przez PZU dla Pekao przekroczyła 800 mln zł.

Członek zarządu PZU podkreślał, że rola ubezpieczyciela się zmienia. Dzisiaj musi on nie tylko kompensować ubezpieczonym rozmaite straty, ale też aktywnie im zapobiegać. – Przykładem wdrożona przez nas opaska życia, która z lekarską precyzją monitoruje funkcje krytyczne z punktu widzenia zdrowia i życia pacjenta i alarmuje medyków, gdy pojawiają się niepokojące objawy. Innym przykładem PZU GO, elektroniczne urządzenie przyklejane na szybę auta, które wykrywając zdarzenie, mogące być wypadkiem przy braku kontaktu z kierowcą natychmiast alarmuje i wysyła na miejsce służby ratunkowe – mówił.

Przedstawiciele instytucji wchodzących w skład Grupy PZU wśród wyzwań, jakie przed nimi stoją, wymieniali m.in. starzenie się ludności. – Mamy różnorodnych klientów; są starsi, którzy oczekują tradycyjnej obsługi, mamy pokolenie Z, urodzone ze smartfonem w ręku. Ci młodzi oczekują, że wszystko da się załatwić zdalnie – mówiła Iwona Duda.

To oznacza, że duże instytucje finansowe, które w ostatnich latach stopniowo przekształcają się w fintechy, muszą w jakiejś części zachować tradycyjną ofertę i utrzymać część placówek. Jest to łatwiejsze w ramach grupy.

partner relacji: PZU

Forum Ekonomiczne
Potrzebna platforma współpracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forum Ekonomiczne
Bezpieczeństwo młodych w sieci. Wyzwania i kierunki działań
Forum Ekonomiczne
Online safety for young people. Challenges and courses of action
Forum Ekonomiczne
Nowoczesna opieka zdrowotna musi opierać się na współpracy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Forum Ekonomiczne
Jens Jakob Gustmann, Philips: Nie ma odwrotu od cyfryzacji w opiece medycznej