Mimo nowoczesnego systemu bankowego, jednego z najnowocześniejszych na świecie, kuleje u nas jednak liczba punktów, w których można zapłacić kartą. - W Polsce mamy w tej chwili 2 mln kas fiskalnych. Terminali płatniczych jest jednak nieco ponad 700 tys. Oznacza to, że tylko w 1/3 punktów można zapłacić kartą – mówił dyr. Wójcicki.
Jego zdaniem to musi się zmieniać. I temu ma pomóc akcja „Warto bezgotówkowo". W ciągu ostatniego roku, dzięki współpracy pomiędzy Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii oraz Krajową Izbą Rozrachunkową i Fundacją KIR na Rzecz Rozwoju Cyfryzacji Cyberium ponad połowa urzędów administracji publicznej została wyposażona w terminale płatnicze. – Jeszcze w 2017 r. zaledwie 10 proc. urzędów akceptowało płatności bezgotówkowe. Dziś taką możliwość oferuje już ponad 60 proc. z nich - mówił Dariusz Marcjasz, wiceprezes zarządu KIR. - Od momentu uruchomienia Programu upowszechniania płatności bezgotówkowych w jednostkach administracji publicznej, czyli od kwietnia zeszłego roku do końca sierpnia tego roku, Polacy zrealizowali w urzędach prawie 900 tys. transakcji bezgotówkowych o łącznej wartości ponad 114 mln zł – dodał. Jego zdaniem to ważny krok w kierunku budowy administracji nowoczesnej i przyjaznej obywatelom. Od września program wyposażania instytucji państwowych w terminale wspiera Fundacji Polska Bezgotówkowa. Do 31 sierpnia 2021 r. wydłużono przy tym okres, w którym urzędy mogą akceptować płatności bezgotówkowe bez ponoszenia kosztów terminali POS i obsługi transakcji, a także możliwość zainstalowania terminali płatniczych w każdym punkcie kasowym urzędu. Żadnych opłat z tytułu realizowanych płatności nie ponoszą również klienci urzędów.
Ciągle też przedsiębiorcy mogą korzystać z programu, który pozwala im za darmo pobierać i instalować w swoich placówkach terminale płatnicze. Przez 12 miesięcy od momentu zainstalowania nie ponoszą też kosztów jego użytkowania. – To pomysł unikalny w skali świata – przekonywał Paweł Widawski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa. Do programu może się przyłączyć każdy przedsiębiorca i instytucja publiczna. - Przez pierwsze siedem miesięcy w ramach Programu Polska Bezgotówkowa zainstalowano już 70 tys. terminali w całej Polsce. Ten proces postępuje bardzo szybko – mówi prezes Widawski. Na ten rok Fundacja postawiła sobie cel rozdysponowania w ramach programu 100 tys. terminali. W kolejnych latach ich liczba ma sięgnąć kilkuset tysięcy. – Dzięki temu Polska będzie posiadała jedną z najbardziej rozwiniętych i najnowocześniejszych cyfrowych sieci płatniczych – przekonywał Paweł Widawski.
Zwrócił uwagę, ze w Polsce jest jeszcze wiele miejsc, mniejszych miejscowości, w których nie funkcjonuje nawet jeden terminal płatniczy.
Dziennikarze pytali, jakie koszty będą ponosić przedsiębiorcy, po zakończeniu 12-miesięcznego okresu bezpłatnego użytkowania terminalu płatniczego. – Operatorzy zaproponują im komercyjne warunki – usłyszeli wymijające odpowiedzi. W końcu udało im się jednak wycisnąć informację, że dziś koszt użytkowania to średnio 0,7 proc. wartości transakcji dla małych przedsiębiorców. Ci więksi potrafią wynegocjować niższe koszty. – Program Polska Bezgotówkowa zwiększył konkurencję wśród agentów systemów płatniczych. Dziś oferują oni znacznie niższe koszty niż przed uruchomieniem programu. I te koszty dalej będą spadać - mówił Paweł Widawski.
W tej chwili w obiegu jest 210 mld zł gotówki. Odpowiada to blisko 10-proc. naszego PKB. – Koszty obsługi gotówki, organizacji jej obiegu, druku i wymiany, to 1,8 proc. PKB – mówił Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich, przewodniczący Koalicji na Rzecz Obrotu Bezgotówkowego i Mikropłatności. – Jest na czym oszczędzać. Te koszty przewyższają nakłady na naukę – dodał.