Reklama

Windykatorzy liczą na kredyty

Firmy windykacyjne dostały w ubiegłym roku o jedną trzecią zleceń mniej niż w 2006 r. Wartość spraw przyjętych do windykacji przez 14 firm, które zdecydowały się podać „Rz” swoje wyniki, wyniosła 7,1 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to 10,5 mld zł. Spadła także o 10 proc. (do 2,5 mln) liczba spraw przyjętych do windykacji.

Publikacja: 24.01.2008 03:13

Windykatorzy liczą na kredyty

Foto: Rzeczpospolita

Liczby te nie świadczą jednak o tym, że branża ma poważne problemy. Po prostu 2006 r. był wyjątkowy dla tego sektora, ponieważ wówczas banki masowo sprzedawały specjalnym funduszom (tzw. funduszom sekurytyzacyjnym) stare, niespłacane kredyty. Te zaś zlecały firmom windykacyjnym odzyskanie pieniędzy. W 2006 r. banki sprzedały zalegające im pożyczki o wartości nominalnej prawie 6 mld zł. Wśród 14 prezentowanych przez nas firm jedynie Kruk podał, że dostał w 2007 r. zlecenia z funduszy sekurytyzacyjnych, które warte są ponad 1,2 mld zł.

Jeśli nie uwzględnimy transakcji z funduszy, to rezultat branży za 2007 r. jest lepszy niż za 2006 r. Jednak firmy twierdzą, że dobra koniunktura gospodarcza sprawia, iż banki, ubezpieczyciele czy firmy telekomunikacyjna dają im mniej zleceń. – Niektóre firmy wręcz wycofują się ze współpracy z windykatorami. Nastawiły się tylko na sprzedaż. Dlatego nie chcą angażować żadnych pracowników w proces odzyskiwania wierzytelności – mówi Jarosław Długi, dyrektor Departamentu Sprzedaży w firmie iCentrum.

Liderem rynku pozostaje wciąż wrocławski Kruk (jednak w ubiegłym roku nie zanotował wzrostu), natomiast najbardziej dynamicznie rozwijała się firma Casus Finanse. Znaczący spadek zanotowała z kolei firma Best. Tłumaczy to tym, że koncentruje się na obsłudze dużego portfela, na który dostała zlecenie w 2006 r.

Podstawą działalności polskich windykatorów są zlecenia. Nieliczni z nich decydują się na kupowanie pakietów wierzytelności za własne pieniądze. Na przykład grupa Kruk kupiła w ubiegłym roku pakiety długów warte 440 mln zł, a zlecenia dostała na 2,2 mld zł. iCentrum kupiło od Banku Millennium niespłacane kredyty o wartości 105 mln zł, a przyjęło zlecenia na 313,1 mln zł.

– W ubiegłym roku można było zauważyć tendencję do poprawiania się jakości portfeli trafiających do windykacji. Odzyskiwane długi są coraz młodsze, a zatem łatwiejsze do odzyskania. Dzięki temu, mimo mniejszej liczby spraw, wyniki firm windykacyjnych będą lepsze od tych w 2006 r. – uważa Piotr Krupa, prezes wrocławskiego Kruka.

Reklama
Reklama

Ten rok ma być podobny do 2006 r., ponieważ banki znów wystawiły na sprzedaż potężne pakiety starych kredytów. – Wartość tych kredytów, wystawionych w trzech dużych przetargach (m.in. przez ING Bank Śląski – przyp. red.), wynosi ok. 5 mld zł. Do tego dochodzą mniejsze pakiety – tłumaczy Jarosław Długi. Jego zdaniem zarówno w tym, jak i w przyszłym roku będzie sporo istotnych transakcji zawartych między bankami a funduszami sekurytyzacyjnymi.

– Kupujący będą musieli zainwestować w nie rekordowe środki, ponieważ będą to wierzytelności o znacznie lepszej jakości i tym samym znacznie droższe niż w latach poprzednich – dodaje prezes Piotr Krupa.

Będą też powstawać koleje specjalistyczne fundusze. – Jesteśmy w końcowym etapie negocjacji, których celem jest utworzenie własnego funduszu sekurytyzacyjnego. Przewidujemy, że zakończą się one w kwietniu – mówi Jakub Pomorski z firmy Koksztys.

W tym roku mają pojawić się nowe, hybrydowe produkty, czyli rozwiązania łączące windykację z udostępnianiem informacji gospodarczych. Na razie firmy windykacyjne nie mają możliwości przekazywania informacji o nierzetelnych płatnikach do biur informacji gospodarczej (BIG). Trwają prace nad nowelizacją ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych, która ma mi.in. umożliwić windykatorom współpracę z BIG. Liczy na to wrocławski Kruk, który kupił w czerwcu 2007 r. 100 proc. akcji KSV Biuro Informacji Gospodarczej.

Firma windykacyjna KCW Ultimo poinformowała, że w ogóle nie będzie publikować swoich wyników.

Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Reklama
Reklama