Reklama

Miliardowa dywidenda z PZU coraz bardziej realna

W tym tygodniu ma się ukazać ogłoszenie o walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, które umożliwi wypłatę dywidendy z zysku PZU – dowiaduje się „Rz”

Publikacja: 04.08.2009 03:07

Po Polskiej Grupie Energetycznej (PGE) i PKO BP PZU będzie kolejną spółką, z której Skarb Państwa chce ściągnąć awansem wypracowywane zyski. Zaliczkową wypłatę dywidendy umożliwia kodeks spółek handlowych (k.s.h.), a w szczególności artykuł 349 .

– Na jego podstawie możliwa jest wypłata w formie zaliczki dla akcjonariuszy połowy zysku wypracowanego w danym roku, czyli od zakończenia ostatniego roku obrotowego (zazwyczaj od 31 grudnia) do dnia, na który sporządzono sprawozdanie finansowe pokazujące zysk osiągnięty przez spółkę w bieżącym roku – wyjaśnia Paweł Moskwa, prawnik z kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak . – Dodatkowo wypłatę tę można powiększyć o zysk niewypłacony w poprzednich latach, a zgromadzony na kapitale rezerwowym spółki akcyjnej, którym w celu wypłaty zaliczki może dysponować zarząd – dodaje.

[wyimek]11,8 mld zł - niepodzielonego zysku zgromadzonego jest w PZU. Akcjonariusze mogą go wypłacić jeszcze w tym roku[/wyimek]

Oznacza to, że akcjonariusze PZU mogą sięgnąć nawet do niepodzielonych zysków z ostatnich trzech lat, łącznie to 11,8 mld złotych. Przy maksymalnej wypłacie Skarb Państwa zgarnie z tej spółki ponad 6,5 mld zł. Jednak w przypadku największego polskiego ubezpieczyciela ruch z zaliczkową dywidendą ma jeszcze inne znaczenie.

Tu decyzja o takiej wypłacie jest barometrem pokazującym stan negocjacji dwóch skłóconych akcjonariuszy ubezpieczyciela: Skarbu Państwa (ma 55 proc. akcji PZU) i Eureko (33 proc.). Od ośmiu lat strony kłócą się o to, która z nich przejmie kontrolę nad towarzystwem. W minionym tygodniu wspólne rozmowy zostały po raz kolejny przedłużone. Tym razem do końca września.

Reklama
Reklama

– To, jak się zakończy to walne zgromadzenie akcjonariuszy, które zwołane zostanie w tym tygodniu, pokaże, na jakim etapie są rozmowy pomiędzy Eureko a Skarbem Państwa – mówi osoba związana ze Skarbem Państwa.

Rząd chce ściągnąć z PGE łącznie 1,6 mld zł, w tym ponad 650 mln zł zaliczkowej dywidendy. Z kolei w PKO BP dopiero w czerwcu akcjonariusze zdecydowali o zmianie statutu, otwierającej furtkę do takich wypłat. Zmianę tę musi jeszcze zatwierdzić Komisja Nadzoru Finansowego.

Po Polskiej Grupie Energetycznej (PGE) i PKO BP PZU będzie kolejną spółką, z której Skarb Państwa chce ściągnąć awansem wypracowywane zyski. Zaliczkową wypłatę dywidendy umożliwia kodeks spółek handlowych (k.s.h.), a w szczególności artykuł 349 .

– Na jego podstawie możliwa jest wypłata w formie zaliczki dla akcjonariuszy połowy zysku wypracowanego w danym roku, czyli od zakończenia ostatniego roku obrotowego (zazwyczaj od 31 grudnia) do dnia, na który sporządzono sprawozdanie finansowe pokazujące zysk osiągnięty przez spółkę w bieżącym roku – wyjaśnia Paweł Moskwa, prawnik z kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak . – Dodatkowo wypłatę tę można powiększyć o zysk niewypłacony w poprzednich latach, a zgromadzony na kapitale rezerwowym spółki akcyjnej, którym w celu wypłaty zaliczki może dysponować zarząd – dodaje.

Reklama
Finanse
UE wesprze Ukrainę bez zgody Węgier. Rusza pożyczka z rosyjskich aktywów
Finanse
Ministerstwo ujawnia nieprawidłowości w dotacjach z KPO dla firm HoReCa
Finanse
Kolacja z szefową banku sprzedana za 53 tys. zł. Aukcja Sotheby’s wsparła sztukę
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Reklama
Reklama