Indeks ZEW badający nastroje w niemieckiej gospodarce wzrósł w sierpniu do 56,1 pkt z 39,5 pkt w lipcu. Ekonomiści spodziewali się wzrostu, ale o ponad 10 pkt mniejszego.
Sierpniowy poziom oczekiwań rozwoju sytuacji gospodarczej jest najwyższy od kwietnia 2006 r. Nastroje poprawiły się we wszystkich 13 badanych branżach. To kolejna informacja świadcząca o tym, że gospodarka Niemiec wychodzi z recesji.
– To na razie tylko dość miękki, ale jednak sygnał, że w III kwartale sytuacja będzie się poprawiać – mówi Marcin Mróz, ekonomista Fortis Banku. W ubiegłym tygodniu okazało się, że niemiecka gospodarka, zamiast skurczyć się w II kwartale o 0,4 proc. w porównaniu z I kwartałem, urosła o 0,3 proc.
Poprawa sytuacji w Niemczech to dobra informacja dla polskiej gospodarki, z której 30 proc. eksportu trafia za Odrę. Eksporterzy dostrzegają większy popyt na swoje towary, ale w wielu przypadkach to za mało, by powrócić do dynamiki z 2008 r.
– Specjalnego ożywienia nie widać. Jedynie można powiedzieć, że spadki dynamiki eksportu są nieco niższe niż kilka miesięcy temu i nie wynoszą już 25 – 30 proc. Ale nadal są kilkunastoprocentowe – zaznacza Janusz Kamiński, prezes spółki Armak, producenta armatury przemysłowej.