Ryzyko dla stabilności krajowego systemu finansowego w ostatnim półroczu zmniejszyło się - wynika z opublikowanego właśnie przez NBP
- Głównymi czynnikami wpływającymi na poprawę obecnej oceny są: korzystniejsze perspektywy i mniejsza niepewność dotycząca przyszłej sytuacji gospodarczej oraz stabilizacja na globalnym i krajowym rynku finansowym - napisali analitycy banku centralnego.
Ich zdaniem, jeśli sytuacja w gospodarce będzie zgodna z opublikowaną niedawno projekcją inflacji i PKB, przewidującą stopniowe ożywienie w gospodarce "nie będzie stwarzał zagrożeń dla stabilnego funkcjonowania systemu bankowego".
Najpoważniejszym czynnikiem ryzyka jest z kolei ewentualne znaczące pogorszenie sytuacji makroekonomicznej. - W przypadku realizacji szokowych scenariuszy makroekonomicznych w niektórych bankach konieczne może być dokapitalizowanie - ocenił NBP.
Szokowy scenariusz zakłada ok. 2 proc. spadku PKB zarówno w 2010 r., jak i w 2011 r. Jak wynika z analiz NBP, w takiej sytuacji za dwa lata zwiększenia funduszy własnych potrzebowałyby banki odpowiadające obecnie za 14 proc. aktywów sektora.