O decyzji Amerykanów poinformował wczoraj dziennik „The Wall Street Journal”.
Śledczy zaapelowali do kilkunastu czołowych firm inwestycyjnych – między innymi funduszy George’a Sorosa i Johna Paulsona – których menedżerowie uczestniczyli 8 lutego we wspólnym obiedzie na Manhattanie, aby zachowały zapisy dokumentujące ich transakcje na kasowym i terminowym rynku euro. Na spotkaniu tym omawiano między innymi możliwość zrównania się kursów euro i dolara.
Tydzień po elitarnym obiedzie różnica między liczbą kontraktów terminowych na zniżkę euro wobec dolara a liczbą kontraktów na zwyżkę tego kursu wzrosła do rekordowego poziomu 60 tys., a do 23 lutego poszybowała nawet do 71 tys. Wspólna europejska waluta osłabiła się w tym czasie wobec amerykańskiej o niemal 2 proc.
Amerykański Departament Sprawiedliwości zamierza zbadać, czy fundusze hedgingowe podejmowały jednakowe decyzje inwestycyjne na bazie tych samych informacji, czy też uzgodniły, że będą działały jednomyślnie. W tym drugim przypadku mogłyby zostać oskarżone o nielegalną zmowę.