Reklama

Wymogi UE utrudniają korzystanie ze wsparcia

Regiony bardzo powoli poprawiają infrastrukturę mieszkaniową. Zawarły kontrakty na 2 procent dostępnych pieniędzy

Publikacja: 13.09.2010 03:20

Wymogi UE utrudniają korzystanie ze wsparcia

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

W programach regionalnych sporo pieniędzy unijnych (15 proc. z 35 mld zł zawartych umów) przeznaczono na inwestycje w infrastrukturę społeczną. Dotychczas na tego rodzaju projekty podpisano 1567 kontraktów o wartości 8,8 mld zł (w tym 5,3 mld zł dofinansowania z UE). Ten obszar wsparcia, obok kultury, znajduje się na pierwszym miejscu pod względem wykorzystania budżetu. Z tego gros, bo 45 proc., umów dotyczy infrastruktury oświaty, a 39 proc. stanowią kontrakty na projekty poprawiające infrastrukturę ochrony zdrowia. Bardzo słabo przebiega podpisywanie umów na inwestycje w infrastrukturę mieszkaniową. Dotychczas zawarto je na ledwie 2 proc. budżetu przewidzianego na takie inwestycje. Jaka jest przyczyna?

– Dopiero niedawno zatwierdzono program pomocy publicznej dla projektów z zakresu mieszkalnictwa – tłumaczy Ireneusz Ratuszniak, dyrektor departamentu wdrażającego program regionalny w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego. – Brakowało rozporządzeń w sprawie pomocy publicznej – potwierdza Marek Sowa, członek zarządu województwa małopolskiego. – Do niedawna jedynym sposobem na te projekty było zawieranie umów na zasadach pomocy de minimis – dorzuca Sowa.

[wyimek]1567 kontraktów podpisano na inwestycje w infrastrukturę społeczną[/wyimek]

Jak mówi Ratuszniak, tego sposobu próbowano także na Dolnym Śląsku. Jednak maksymalny poziom dofinansowania w przypadku pomocy de minimis to 800 tys. zł, a więc to projekty stosunkowo niewielkie. Na problemy z brakiem przepisów z zakresu pomocy publicznej wskazuje też Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości, ekspert BCC. Dodaje też, że pieniądze na projekty mieszkaniowe Bruksela obwarowała wieloma warunkami. – Czyni to te dotacje nieciekawymi z punktu widzenia samorządów – tłumaczy. Dodaje, że są to inwestycje związane głównie z rewitalizacją budynków. – A ta, jak wiadomo, trwa długo. Są to projekty kompleksowe wymagające wielu uzgodnień.

Uzgodnienia i wielość dokumentów, które muszą przedstawić beneficjenci, też opóźniają zawieranie umów. – Gdy o dotacje starają się wspólnoty mieszkaniowe, mają one problemy z szybkim skompletowaniem wszystkich dokumentów – tłumaczy Ratuszniak. Potwierdza to Jan Szymański, dyrektor Departamentu Programów Regionalnych w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. – Jeśli projekt rewitalizacyjno-mieszkaniowy obejmuje duży obszar, uczestniczy w nim wiele wspólnot, co przedłuża sprawę – wyjaśnia.

Reklama
Reklama

– Proces przebiega sprawniej, gdy w imieniu wspólnot występuje jednostka samorządu terytorialnego – dodaje Ratuszniak.

Środki na projekty mieszkaniowe nie są wielkie. – W przypadku Małopolski to kilkanaście milionów złotych – informuje Sowa.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=a.osiecki@rp.pl]a.osiecki@rp.pl[/mail]

Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Finanse
Najwięksi dłużnicy Rosji to najwięksi sojusznicy Kremla
Finanse
Długi, etyka i edukacja. Jak zmienić mentalność Polaków?
Finanse
ARP chce finansować inwestycje sektora MŚP
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Partnera
Tak sfinansujesz samochód używany, by cieszyć się jakością bez wyrzeczeń
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama