– Trwają uzgodnienia w sprawie deklaracji o zachowaniu dorobku przedsiębiorstwa, której sygnatariuszami będą Ministerstwo Skarbu Państwa, Ministerstwo Kultury, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i Państwowy Instytut Wydawniczy – poinformował „Rz" Maciej Wewiór, rzecznik resortu skarbu.
Jak wynika z informacji „Rz", kolejne spotkanie w sprawie deklaracji odbędzie się jeszcze w tym tygodniu. – Rzeczywiście jest projekt stworzenia takiej deklaracji. Ma ona być teraz przedmiotem dyskusji wszystkich stron – potwierdza Rafał Skąpski, dyrektor PIW. To część ogłoszonego w maju przez ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego planu, który zakłada przekształcenie PIW ze spółki prawa handlowego, której nadzorcą jest obecnie resort skarbu, w instytucję kultury. – Żeby doszło do planowanego przekształcenia, musi dojść do zakończenia działalności PIW w formie przedsiębiorstwa poprzez jego likwidację – dodaje Skąpski.
Przychody PIW wynosiły w ubiegłym roku 3,5 mln zł, a zysk 15,9 tys. zł. Instytut jest od lat zadłużony na niezmniejszającą się od kilku lat kwotę 7 mln zł. Zdaniem Skąpskiego sposobem na spłatę długu PIW mogłaby być sprzedaż budynku mieszkalnego, jaki PIW ma w centrum Warszawy przy ul. Foksal 17. Nie wiadomo na razie, czy ministerstwa się do tego przychylą. Sprawa nie jest prosta, bo budynek został powierzony PIW w administrację w 1948 roku i od lat toczy się postępowanie z powodu roszczenia byłych właścicieli do własności gruntu.
W 2010 roku PIW wydał 58 tytułów. Ich liczba była trochę niższa niż w poprzednich latach z uwagi na kryzys gospodarczy, który dotknął też wydawców książek.