Reklama

Gorsza sytuacja finansowa Polaków

Ponad połowa Polaków o średnich i niskich dochodach deklaruje, że znacznie pogorszyła się ich ogólna sytuacja finansowa w porównaniu do roku 2010 – wynika z najnowszych, opublikowanych właśnie badań MillwardBrown SMG/KRC

Publikacja: 15.09.2011 15:28

Gorsza sytuacja finansowa Polaków

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

Co trzecia z badanych osób deklaruje, że w tym roku odmawia sobie wielu rzeczy, by starczyło pieniędzy na tzw. życie, czyli podstawowe potrzeby. 4 proc. twierdzi, że nie starcza im nawet na najpilniejsze potrzeby. W sumie ponad połowa Polaków - 55 proc., gorzej ocenia sytuację finansową swojego gospodarstwa domowego niż rok temu, i aż 41 proc. już teraz planuje obniżyć wydatki w roku 2012.

Za budżet domowy są odpowiedzialne głównie panie. Wśród nich odsetek oceniających gorzej sytuację finansową rodziny wzrósł do 58 proc. To o ponad 10 proc. więcej niż w latach poprzednich, (46 proc. odpowiadało tak podczas badania w 2009 roku i 42 proc. w 2010 roku). Odsetek kobiet oceniających sytuację jako lepszą utrzymał się na poziomie z poprzednich lat. To 6 proc.

Jednocześnie 65 proc. Polaków przyznaje, że nie ma żadnych oszczędności. Przyznaje się do nich tylko co piąty. 22 proc. osób deklaruje oszczędności w wysokości powyżej 4000 złotych. Połowie osób  oszczędności starczyłyby na nie więcej niż 2-3 miesiące, by żyć na dotychczasowym poziomie.  Na więcej niż trzy miesiące starczyłoby pieniędzy co piątemu respondentowi, a 29 proc. Polaków miało problemy z udzieleniem odpowiedzi na to pytanie.

W samym roku 2011, czyli w ostatnich miesiącach, pieniądze udało się odłożyć jedynie blisko co dziesiątemu Polakowi (13 proc.). W ponad jednej trzeciej przypadków (39 proc.) ta kwota nie przekroczyła 1 tys. zł. Osoby posiadające oszczędności odkładają je głównie z pieniędzy pozostałych na koniec miesiąca, czyli z tego „co zostanie..." – tak deklaruje 35 proc. badanych, a nie przy planowaniu wydatków, czyli na początku miesiąca (wtedy odkłada stałą, przeważnie małą kwotę, 19 proc. pytanych, deklarujących oszczędzanie).

Zaskakujące, nieprzewidziane wydatki, dotyczyły w minionych miesiącach niemal połowy Polaków. Najczęściej dotyczyły zdrowia (30 proc.) lub koniecznych napraw czy remontu mieszkania (26 proc.). O nieprzewidzianych wydatkach związanych z użytkowaniem samochodu mówiło 17 proc. ankietowanych. W większości przypadków (62 proc.) wydatki te nie były większe niż 2 tys. zł., jedynie 13 proc. Polaków poniosło koszty powyżej 4 tys. zł.

Reklama
Reklama

— Co ciekawe, mimo wyraźnych kłopotów z oszczędzaniem i rosnącymi wydatkami na artykuły pierwszej potrzeby niemal połowa z Polaków zarabiających przeciętnie lub poniżej przeciętnej w ogóle nie planuje swojego domowego budżetu — mówi Jan Kujawski z Millward Brown. — Ponad jedna trzecia w ogóle nie rozmawia na temat finansów ze swoimi dziećmi. Jednocześnie w 2011 r. ledwie 17 proc. z osób mówiących, że mają kłopot by powiązać przysłowiowy koniec z końcem, deklarowało chęć podjęcia dodatkowej pracy, by jakoś temu zaradzić.

46 proc. Polaków w ogóle nie planuje budżetu domowego z wyprzedzeniem, a 26 proc. robi to niesystematycznie. Osoby, które deklarują, że zawsze planują domowy budżet - 29 proc., robią to najczęściej miesiąc wcześniej – tak odpowiedziało 67 proc. badanych. Z dnia na dzień planuje wydatki w tej grupie 12 proc., a 16 proc. z tygodniowym wyprzedzeniem.

Jak Polacy radzą sobie ze swoją złą sytuacją finansową? Najczęściej rezygnują z większych zakupów (40 proc.) lub ograniczają wydatki bieżące takie jak rachunki za telefony, opłaty za prąd i gaz, ale też na żywność: 38 proc. W sytuacjach wyjątkowych, takich jak nieprzewidziane wydatki przy braku oszczędności,  6 proc. z respondentów decyduje się na zaciągnięcie pożyczki lub kredytu.

Ostatnia z tych informacji była szczególnie ciekawa dla Providenta, który zamówił badania w MillwardBrown SMG/KRC. Firma podała, że z pytaniem o pożyczkę zwraca się do niej około 13 tys. osób dziennie. W związku z pogarszającą się kondycją finansową Polaków Provident proponuje  bezpłatne warsztaty w tzw. Akademii Rodzinnych Finansów na temat tego, jak najefektywniej zarządzać domowymi finansami. Dotychczas, podczas pięciu edycji, przeszkolono w całej Polsce ok.  2,5 tys. osób.

Jednak, mimo, iż badania pokazują, że aż 45 proc. Polaków widzi potrzebę edukacji społeczeństwa w kwestii zarządzania budżetem domowym,  to 39 proc. nie poszukuje takiej wiedzy, a 45 proc. wykorzystuje jedynie swoje własne doświadczenie w zarządzaniu budżetem. Niektórzy korzystają  z porad rodziny i znajomych. I ledwie 4 proc. z tych, którzy w deklaracjach „nie panują" nad domowym budżetem, szuka specjalistycznych porad w Internecie, książkach, na szkoleniach czy poradnikach.

Co trzecia z badanych osób deklaruje, że w tym roku odmawia sobie wielu rzeczy, by starczyło pieniędzy na tzw. życie, czyli podstawowe potrzeby. 4 proc. twierdzi, że nie starcza im nawet na najpilniejsze potrzeby. W sumie ponad połowa Polaków - 55 proc., gorzej ocenia sytuację finansową swojego gospodarstwa domowego niż rok temu, i aż 41 proc. już teraz planuje obniżyć wydatki w roku 2012.

Za budżet domowy są odpowiedzialne głównie panie. Wśród nich odsetek oceniających gorzej sytuację finansową rodziny wzrósł do 58 proc. To o ponad 10 proc. więcej niż w latach poprzednich, (46 proc. odpowiadało tak podczas badania w 2009 roku i 42 proc. w 2010 roku). Odsetek kobiet oceniających sytuację jako lepszą utrzymał się na poziomie z poprzednich lat. To 6 proc.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama