- Jednym z problemów, które obecnie rozwiązujemy, jest ograniczenie oddziaływania państwa na gospodarkę. (...) Zaczynamy nowy etap prywatyzacji w najważniejszych branżach - naftowej i infrastrukturalnej. Cel to wzrost efektywności naszej gospodarki oraz jej konkurencyjności- cytuje wypowiedź Miedwiediewa na szczycie 12 państw - członków Euro-Azjatyckiej organizacji współpracy gospodarczej w Honolulu agencja Nowosti.
Miedwiediew dodał, że protekcjonizm narodowy stanowi dziś jedno z największych zagrożeń dla światowej gospodarki.
- Rosja to dziś jedyny wielki kraj, który nie należy to WTO, dlatego mamy możliwości, by wprowadzać wiele ograniczeń celnych. Ale nie chcemy tego robić. (...) I jesteśmy choćby dziś wstąpić do WTO i nie przyjmować żadnych dodatkowych działań chroniących nasz rynek - dodał. Rosja wstąpi do Światowej Organziacji Handlu podczas najbliższej sesji 15-17 grudnia.
Dmitrij Miedwiediew przypomniał o niedawno powołanym Rosyjskim Funduszu Inwestycji Bezpośrednich i radzie eksperckiej, w której źli się wysocy menadżerowie z całego świata.
Nie dodał, że powołał go rząd, a inwestycje bezpośrednie w Rosji zmniejszyły się w drugim kwartale o jedną czwartą, a w całej pierwszej połowie roku o prawie 21 proc. rok do roku. Wyniosły tylko 23,4 mld dol..