Nieznaczne obniżenie dynamiki PKB w trzecim kwartale roku miało związek z obniżeniem się tempa wzrostu konsumpcji z 3,6 proc. do 3 proc. – Wynikało to z faktu, że Polacy zaczęli więcej oszczędzać – tłumaczy Adam Czerniak z Kredyt Banku. - Poza tym pogorszyły się nastroje konsumenckie w związku z trudniejszą sytuacją na rynku pracy, tak więc mniej kupowaliśmy i wydawaliśmy na usługi.
Spożycia publiczne spadło o 3,1 proc. wobec spadku o 0,6 proc. w poprzednim kwartale.
Co więc napędzało PKB?
W największym stopniu do wzrostu gospodarczego przyczynił się wzrost spożycia indywidualnego - wpływ na poziomie 1,8 pkt proc., o 0,4 pkt proc. mniejszy niż przed kwartałem.
- Zaskakująco wysoka okazała się dynamika inwestycji – wzrost o 8,5 proc. wobec poprzedniego odczytu na poziomie 6,9 proc. – zaznaczył Czerniak. - Co więcej dane o nakładach inwestycyjnych w przedsiębiorstwach zatrudniających pow. 50 osób (17,8 proc. w trzecim kwartale wobec 13,4 proc. w drugim kwartale w cenach bieżących) wskazują, że na wyższe tempo wzrostu inwestycji złożyło się zwiększenie aktywności przedsiębiorstw w tym kierunki i to pomimo pogorszenia oczekiwań odnośnie do przyszłego portfela zamówień w firmach.
Ekonomista podkreśla jednak, że tak szybki wzrost w tej kategorii jest wynikiem realizacji inwestycji zaplanowanych w firmach na rok 2011 w okresie wyraźnego ożywienia gospodarczego pod koniec 2010 roku. Dodatkowo na utrzymanie wysokiej dynamiki inwestycji złożyły się również rosnące wydatki sektora publicznego na infrastrukturę budowaną w Polsce przed EURO 2012. Wskazuje na to struktura wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej w kategorii wznoszenie obiektów inżynierii lądowej i wodnej, obejmującej realizację inwestycji infrastrukturalnych, która w całym poprzednim kwartale utrzymała się powyżej 20 proc.