Kryzys się nas nie ima

Gospodarka rozwijała się w trzecim kwartale roku w tempie 4,2 proc. wobec 4,3 proc. w drugim kwartale. W ocenie ekonomistów tak dobry wynik wskazuje, że w całym roku tempo wzrostu przekroczy 4 proc., jednak w 2012 roku może się osłabić do około 3 proc.

Publikacja: 30.11.2011 10:40

Kryzys się nas nie ima

Foto: Bloomberg

Nieznaczne obniżenie dynamiki PKB w trzecim kwartale roku miało związek z obniżeniem się tempa wzrostu konsumpcji z 3,6 proc. do 3 proc. – Wynikało to z faktu, że Polacy zaczęli więcej oszczędzać – tłumaczy Adam Czerniak z Kredyt Banku. - Poza tym pogorszyły się nastroje konsumenckie w związku z trudniejszą sytuacją na rynku pracy, tak więc mniej kupowaliśmy i wydawaliśmy na usługi.

Spożycia publiczne spadło o 3,1 proc. wobec spadku o 0,6 proc. w poprzednim kwartale.

Co więc napędzało PKB?

W największym stopniu do wzrostu gospodarczego przyczynił się wzrost spożycia indywidualnego - wpływ na poziomie 1,8 pkt proc., o 0,4 pkt proc. mniejszy niż przed kwartałem.

- Zaskakująco wysoka okazała się dynamika inwestycji – wzrost o 8,5 proc. wobec poprzedniego odczytu na poziomie 6,9 proc. – zaznaczył Czerniak. - Co więcej dane o nakładach inwestycyjnych w przedsiębiorstwach zatrudniających pow. 50 osób (17,8 proc. w trzecim kwartale wobec 13,4 proc. w drugim kwartale w cenach bieżących) wskazują, że na wyższe tempo wzrostu inwestycji złożyło się zwiększenie aktywności przedsiębiorstw w tym kierunki i to pomimo pogorszenia oczekiwań odnośnie do przyszłego portfela zamówień w firmach.

Ekonomista podkreśla jednak, że tak szybki wzrost w tej kategorii jest wynikiem realizacji inwestycji zaplanowanych w firmach na rok 2011 w okresie wyraźnego ożywienia gospodarczego pod koniec 2010 roku. Dodatkowo na utrzymanie wysokiej dynamiki inwestycji złożyły się również rosnące wydatki sektora publicznego na infrastrukturę budowaną w Polsce przed EURO 2012. Wskazuje na to struktura wzrostu dynamiki produkcji budowlano-montażowej w kategorii wznoszenie obiektów inżynierii lądowej i wodnej, obejmującej realizację inwestycji infrastrukturalnych, która w całym poprzednim kwartale utrzymała się powyżej 20 proc.

GUS podał też wyniki eksportu netto, którego dodatni wpływ na PKB sięgnął 1 pkt. proc. wobec -0,1 pkt proc. w drugim kwartale.

- Dane były lepsze od prognoz, jednak nie zmieniają pesymistycznych prognoz średniookresowych – zaznacza Wojciech Matysiak z Pekao SA. - Przypomnijmy, że dobre pierwsze półrocze oraz rosnące wykorzystanie mocy wytwórczych mogło być przyczyną pewnego ożywienia inwestycyjnego w sektorze prywatnym,  jednak mając na uwadze silne pogorszenie perspektyw gospodarczych trudno oczekiwać, aby wzrost aktywności inwestycyjnej został podtrzymany w kolejnych kwartałach. Ekonomista spodziewa się, że w 2012 roku dynamika inwestycji wyraźnie obniży się względem odnotowanej w 2011 roku, choć istotnym elementem wzrostu gospodarczego pozostaną inwestycje sektora publicznego, współfinansowane ze środków Unii Europejskiej. - Trudno o optymizm również w prognozowaniu wzrostu konsumpcji prywatnej – zaznacza Matysiak. - Spodziewane pogorszenie sytuacji na rynku pracy niewątpliwie przyczyni się do ograniczenia wydatków konsumpcyjnych.

Maciej Reluga z BZWBK mówi nawet o wyraźnym wyhamowaniem wzrostu w 2012 roku, głównie za sprawą negatywnego impulsu z zagranicy. - Widzimy rosnące ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu PKB na poziomie 2,7 proc. ze względu na pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w strefie euro – wyjaśnia ekonomista.

Adam Czerniak z Kredyt Banku dodaje, że wysoce prawdopodobna recesja w strefie euro w ostatnim kwartale roku, kończenie realizacji inwestycji przedsiębiorstw zaplanowanych na rok 2011, a także dalszy spadek tempa wzrostu konsumpcji wynikający ze zwiększenia stopy oszczędności gospodarstw domowych i efektów wysokiej bazy, przyczynią się do silnego wyhamowania tempa wzrostu PKB w Polsce w ostatnich miesiącach roku do 3,6 proc. - Wskazują na to spadające w ostatnich miesiącach dynamiki eksportu, sprzedaży detalicznej w cenach stałych oraz produkcji budowlano-montażowej – wylicza ekonomista. -  Ponadto dalszy spadek popytu zagranicznego, konsumpcji i inwestycji wpłynie na obniżenie tempa wzrostu PKB również w pierwszym kwartale przyszłego roku do 2,7 proc.

Nieznaczne obniżenie dynamiki PKB w trzecim kwartale roku miało związek z obniżeniem się tempa wzrostu konsumpcji z 3,6 proc. do 3 proc. – Wynikało to z faktu, że Polacy zaczęli więcej oszczędzać – tłumaczy Adam Czerniak z Kredyt Banku. - Poza tym pogorszyły się nastroje konsumenckie w związku z trudniejszą sytuacją na rynku pracy, tak więc mniej kupowaliśmy i wydawaliśmy na usługi.

Spożycia publiczne spadło o 3,1 proc. wobec spadku o 0,6 proc. w poprzednim kwartale.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje