Pod koniec marca wartość polskich obligacji należących do Franklin Templeton Investments wynosiła 12,2 proc. wszystkich aktywów funduszu wartych 43 mld dol. Jest to wzrost o 0,8 pkt. proc. w stosunku do 31 grudnia 2011 r. Jedynie obligacje południowokoreańskie stanowią większą część aktywów kalifornijskiego towarzystwa finansowego (16 proc.).
Templeton Investments dołączył do innych zagranicznych inwestorów kupujących polskie obligacje, którzy pod koniec lutego b.r. posiadali polskie papiery skarbowe o łącznej wartości 50,5 mld dol.. Na koniec 2011 r. było to nieco ponad 48 mld dol. – informuje polskie Ministerstwo Finansów. Według danych Bloomberga rentowność polskich 10-letnich obligacji wynosi obecnie 5,4 proc.
Według Bloomberga w pierwszym kwartalne b.r. Templeton kupił obligacje zerokuponowe o terminie zapadalności przypadającym na styczeń 2014 r. i oprocentowane na 5,5 proc. papiery skarbowe kończące się w kwietniu 2015 r. Fundusz zwiększył również swoją pulę polskich obligacji o zapadalności w październiku 2015 r., kwietniu 2013 r. i październiku 2013 r.
W tym roku polskie papiery skarbowe zyskały w przeliczeniu na dolary o 11,7 proc. wobec średniego wzrostu obligacji na rynkach wschodzących wynoszącego 10,3 proc. – wynika z danych banku JP Morgan.
Jak powiedział agencji Bloomberg Michael Hasenstab z luksemburskiego oddziału Templeton Investments, pomimo pięcioletniego kryzysu zadłużenia polska gospodarka jako jedyna w Unii Europejskiej ciągle rośnie dzięki swojej sile i odporności. Komisja Europejska przewiduje tegoroczny wzrost polskiej gospodarki o 2,5 proc., co będzie najlepszym wynikiem spośród krajów członkowskich Unii. Jest to o 1,8 pkt. proc. mniej niż przed rokiem, kiedy wzrost gospodarczy sięgnął 4,3 proc. Spowolnienie spowodowane recesją w krajach strefy euro, które są największym rynkiem eksportowym Polski.