- Drugi raz w tym roku wskaźnik stracił tak znaczną wartość. Ostatnio miało to miejsce w lutym bieżącego roku – czytamy w komunikacie BIEC.
- Od ponad roku wskaźnik znajduje się w trendzie spadkowym. W tym miesiącu najsilniejszy negatywny wpływ na jego notowania miał spadek wynagrodzeń. W ujęciu realnym trzeci miesiąc z rzędu roczne tempo wzrostu wynagrodzeń było ujemne. Przy utrzymującej się wysokiej inflacji gospodarstwa domowe w coraz większym stopniu odczuwają spadek swej siły nabywczej. Z nieco mniejszą siłą ale również negatywnie oddziałuje sytuacja na rynku pracy. Zatrudnienie, po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych zmniejszyło się o 0,1 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca. W konsekwencji słabnąca dynamika wynagrodzeń oraz zatrudnienia przy utrzymującej się wysokiej dynamice cen przekłada się na spadek funduszu płac, co grozi ograniczeniem konsumpcji – czytamy.