Konieczność segregacji odpadów komunalnych jest zapisana w nowym projekcie ustawy o odpadach, który trafił do Sejmu.
– To dobrze, że zamiast miękkiego określenia „odpady powinny być zbierane selektywnie", jak to stanowi obecne prawo, w nowej ustawie znalazło się jasne stwierdzenie „odpady są zbierane selektywnie" – mówi Adam Krynicki, prezes giełdowej firmy Krynicki Recykling.
Nowe plany
Firmy i samorządy przygotowują się do rewolucji, jaka czeka rynek odpadów. Do końca czerwca urzędy marszałkowskie mają zatwierdzić nowe plany, uwzględniające unijne wymogi segregacji i recyklingu śmieci.
Do 2015 r. wszyscy mieszkańcy mają zostać objęci selektywną zbiórką odpadów, a do 2020 r. ma być zbierana co najmniej połowa surowców wtórnych zawartych w odpadach komunalnych z gospodarstw domowych.
Z projektów planów, które przedstawiły województwa, wynika, że do 2023 r. co najmniej 6,5 mld zł zostanie zainwestowanych w nowe instalacje i rozbudowę już istniejących zakładów gospodarki odpadami. To niemal tyle co zapowiadane inwestycje w spalarnie odpadów.