Firmy giełdowe stawiają na obligacje

Zamiast oferować akcje, duże firmy wybierają finansowanie z emisji papierów dłużnych

Publikacja: 31.08.2012 02:26

Firmy giełdowe stawiają na obligacje

Foto: Bloomberg

Wartość emisji papierów dłużnych przeprowadzona przez spółki giełdowe jest ponad 3-krotnie wyższa od wartości emisji akcji. W tym roku, jak wynika z naszych wyliczeń i danych Fitch Polska, spółki notowane na giełdzie wypuściły obligacje o wartości 5,8 mld zł. Wartość emisji akcji to 1,7 mld zł.

- Wydaje się, że na tę sytuację wpływ ma koniunktura na giełdzie i atrakcyjność wycen spółek – mówi Andrzej Halesiak,  dyrektor Biura Analiz Pekao.

Od początku roku na giełdzie zadebiutowało 10 firm. Jednak tylko połowa pozyskała tą drogą pieniądze. Były to niewielkie emisje, wśród których, największą wartą niespełna 31 mln zł była emisja akcji Work Service. W sumie tegoroczny bilans na rynku pierwotnym zamyka się kwotą niespełna 100 mln zł pozyskanych w wyniku nowych emisji, a łącznie ze sprzedażą akcji istniejących łączna kwota nie przekracza 236 mln zł. Lepiej było na rynku wtórnym. Łączna kwota, jaką udało się spółkom pozyskać od inwestorów przekroczyła 1,6 mld zł. Połowę tej kwoty zainkasował na początku roku Midas. Ale i tu nie wszystkim udało się sprzedać akcje. Przykładem może być Euroimplant, który pierwotnie chciał sprzedać akcje za prawie 9 mln zł. Udało się uplasować papiery za jedynie 630 tys. zł za co spółka zapłaciła ponad 25 proc. pozyskanych środków. Spółki nadal przekładają lub rezygnują z przeprowadzenia oferty. Emisję odwołała O2,  Ovostar Union i Murapol.

O ile mało spółek giełdowych przeprowadziło z sukcesem emisję akcji, tak prawie 30. udało się wypuścić obligacje. Tylko dwie spółki: PGNiG i PKN Orlen wyemitowały papiery na kwotę 3,5 mld zł. Sporo było wśród emitentów banków, firm energetycznych czy deweloperskich.

- Emisje obligacji przeprowadzają spółki, które inwestują i nadal będą to robić. Wiadomo jak dużych inwestycji potrzebuje branża energetyczna, podobnie PGNiG realizuje inwestycje infrastrukturalne. Te branże nie odczuwają wpływu koniunktury jak inne – podkreśla Halesiak.

Jak przekonuje, zapotrzebowanie na finansowanie uzależnione jest  od cyklu gospodarczego, a dziś mamy do czynienia ze spowolnieniem i firmy mniej pieniędzy przeznaczają na inwestycje. Nie bez znaczenia jest to, że banki zaostrzyły w tym roku warunki kredytowania. Rezygnują z udzielania długoterminowego finansowania, a tym samym wypychają firmy na rynek obligacji.

Poza tym także same banki chętniej emitują obligacje, bo same poszukują długoterminowego finansowania w związku z nowymi regulacjami (Bazylea III). Zresztą nadzór przekonuje banki by minimum 20 proc. ich portfela hipotecznego była finansowania długoterminowymi papierami. To powoduje, że w ciągu 2-3 lat banki mogą wyemitować papiery na kwotę kilkunastu miliardów złotych.

Dla porównania w całym 2011 r. wartość emisji obligacji przeprowadzona przez spółki giełdowe wyniosła niewiele więcej niż w tym roku, bo 6,2 mld zł. Z kolei emisje akcji to była wartość 3,6 mld zł. W latach wcześniejszych zdecydowanie dominowały emisje akcji, na co wpływ miał także mało rozwinięty rynek papierów nieskarbowych w Polsce.

Nie tylko w Polsce rośnie wartość emisji obligacji. „The Wall Street Journal" w czwartek pisał, że średniej wielkości niemieckie firmy stawiają na emisje obligacji. Z kolei „The Financial Times" informował, że sierpień będzie miesiącem, w którym przeprowadzona zostanie rekordowa wartość emisji obligacji tzw. high yield (o wysokiej rentowności). - Także nasze badania pokazują, że obligacje high yield i korporacyjne są uznawane przez coraz większą liczbę inwestorów za najbardziej atrakcyjne aktywo. Oferują one zwykle wyższą rentowność niż skarbowe, a poza tym te ostatnie nie są  już postrzegane za tak bezpieczne jak kiedyś, patrząc na sytuację niektórych państw. W tym kontekście, ewentualne przeprowadzenie restrukturyzacji przedsiębiorstwa jest dużo łatwiejsze niż zreformowanie państwa – mówi Mirosław Dudziński, dyrektor w Fitch Polska. Z dużych zapowiedzianych emisji akcji na rynku wtórnym powinna pojawić się oferta Rovese. O emisji akcji z prawem poboru wartej nawet 578 mln zł WZA zadecyduje we wrześniu. Z kolei obligacje planuje wypuścić m.in. Ciech (500 mln zł na rynku krajowym), w kolejce są kolejne koncerny energetyczne i banki.

Również klienci preferują w tym roku rynek obligacji. Do funduszy inwestujących w tym segmencie wpłynęło w tym roku ponad 11 mld zł, podczas gdy wycofano środki za  nieco ponad 5,7 mld zł. W tym czasie na rynku akcji saldo wpłat i umorzeń wyniosło 181 mln zł.   Ale i zyski z obligacji przy nieporównywalnie mniejszym ryzyku były wyższe. Dość powiedzieć, że fundusze obligacji w tym te inwestujące na rynku papierów komercyjnych zarobiły średnio 6 proc., podczas gdy fundusze akcji 5,5 proc.

Wartość emisji papierów dłużnych przeprowadzona przez spółki giełdowe jest ponad 3-krotnie wyższa od wartości emisji akcji. W tym roku, jak wynika z naszych wyliczeń i danych Fitch Polska, spółki notowane na giełdzie wypuściły obligacje o wartości 5,8 mld zł. Wartość emisji akcji to 1,7 mld zł.

- Wydaje się, że na tę sytuację wpływ ma koniunktura na giełdzie i atrakcyjność wycen spółek – mówi Andrzej Halesiak,  dyrektor Biura Analiz Pekao.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Finanse
Jakie fundusze obligacji powinniśmy wybierać?
Finanse
Dlaczego zakupy z odroczoną płatnością mogą stać się pułapką?
Finanse
Polska w ścisłej czołówce. Ten rok ma być dobry
Finanse
Tysiące organizacji społecznych pomaga uchodźcom z Ukrainy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Finanse
Jak Polska walczy z praniem pieniędzy. Najnowsze badanie
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”