Lep­sza bra­wu­ra z biz­ne­spla­nem niż bez

Mło­dzi lu­dzie, któ­rzy my­ślą o wła­snym biz­ne­sie, czę­sto nie kal­ku­lu­ją, tyl­ko dzia­ła­ją. Re­je­stru­ją fir­mę i me­to­dą prób i błę­dów sta­ra­ją się ją pro­wa­dzić

Publikacja: 12.12.2012 00:34

Im mniej aglomeracji, tym mniej Firm

Im mniej aglomeracji, tym mniej Firm

Foto: Rzeczpospolita

Choć wydawało by się, że największym wyzwaniem przy decyzji o rozpoczęciu prowadzenia firmy są finanse, to specjaliści zwracają uwagę, ze sporym wyzwaniem okazuje się brak przygotowania biznesowego. Warto więc zastanowić się nad tym, jak rozpocząć działalność, a koszty procesu założycielskiego potraktować szerzej niż jedynie od strony finansowej.

Start? Żaden problem

Dla młodych ludzi nie ma już na szczęście różnicy, czy zakładają firmę w małej, czy w dużej miejscowości. Działalność gospodarczą można założyć przez Internet albo w urzędzie gminy, czyli z wypełnionym własnoręcznie wnioskiem, który urzędnik przeniesie do systemu, jeśli np. nie założyliśmy sobie tzw. profilu zaufanego w urzędzie skarbowym, który umożliwia rejestrację online. – W KRS też można zarejestrować firmę przez Internet. Tyle że trzeba mieć bezpieczny podpis elektroniczny i cały proces rejestracji nie odbywa się online. Wciąż jest trochę skomplikowany, bardziej kosztowny i trzeba się nachodzić, żeby dopełnić wszelkich formalności – tłumaczy Katarzyna Urbańska, ekspert PKPP Lewiatan.

Spokojnie z obawami

Jej zdaniem dla młodych ludzi zaczynających myśleć o biznesie najistotniejsze jest przełamanie stereotypów: – Dla wielu osób praca na etacie jest bezpieczniejsza niż własny biznes. A poczucie bezpieczeństwa jest tym, na co często zwracają uwagę bliscy – mówi ekspert. Niekiedy decyzji towarzyszą lęki: czy sobie poradzę z prowadzeniem własnego biznesu, czy będę miał stałe dochody, czy dam sobie radę z licznymi obowiązkami administracyjnymi itd.? Dlatego tak ważne jest spokojne przemyślenie biznesplanu i ewentualnie zwrócenie się o pomoc do wyspecjalizowanych instytucji. – Aby uniknąć „raf" związanych z formalnościami, prowadzeniem dokumentacji firmy czy obowiązkami względem różnych urzędów, instytucji, interpretacją przepisów prawa, warto nawiązać stałą współpracę czy to z biurem rachunkowym, czy np. z kancelarią prawną, które będą wykonywać za nas wiele formalności i pilnować, aby wszystko odbywało się zgodnie z prawem – tłumaczy Katarzyna Urbańska

W wielu miastach (często przy uczelniach) działają inkubatory przedsiębiorczości, gdzie można się przede wszystkim nauczyć, jak założyć firmę, jak i skąd pozyskać niezbędne informacje, jak i skąd zdobyć środki finansowe, jak pozyskiwać informacje o rynkach.

Również PARP prowadzi specjalny program pod nazwą „krajowy system usług dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw". W ramach tego programu młodzi ludzie mogą skorzystać z pomocy doradców.

Szczęśliwa wizja

– Startujące przedsiębiorstwa powinny przede wszystkim mieć wizję, ale również plan. Oba musza znaleźć odzwierciedlenie w biznesplanie. Radosław Sałata, członek zarządu Banku Pocztowego, nie zgadza się, że przeciwstawienie intuicji i szczęścia wiedzy i doświadczeniu działa na niekorzyść młodych przedsiębiorców (w tym roku ukazało się kilka publikacji, w których zarzucano młodemu biznesowi, że nie potrafi kalkulować ryzyka gospodarczego i łatwo się zniechęca. Niektórzy uważają, że przedsiębiorczość w Polsce opiera się na intuicji, szczęściu i ślepym trafie, zamiast na wiedzy i doświadczeniu). – Nie należy się zniechęcać, gdyż najbardziej innowacyjne biznesy z sukcesem tworzą często ludzie młodzi. Trudno od młodych wymagać od razu wiedzy i doświadczenia. Szczególnie to drugie nie jest niezbędnym składnikiem na starcie – dodaje Radosław Sałata.

Jego zdaniem najważniejszą barierą jest jednak kwestia finansowania.

Na inne błędy początkujących przedsiębiorców zwraca uwagę Artur Ragan, ekspert Agencji Pracy Work Express: – Na pewno jest to niewłaściwy dobór ludzi, wskutek czego firma nie może osiągnąć pełnej efektywności. – uważa. – Początkujący przedsiębiorca, który nosi się z zamiarem rekrutowania pracowników, nie powinien tego robić sam, nawet jeśli działa na małym rynku i zna od lat połowę kandydatów do pracy w swojej firmie. Powiedziałbym, że właśnie zażyłość czy znajomość z kimś, kto za chwilę będzie pracownikiem, uniemożliwia właściwą rekrutację, bo nie umiemy być obiektywni w ocenie. – Ragan tłumaczy, że łatwiej wytłumaczyć sąsiadowi, że nie zatrudnimy w biurze jego kuzynki, jeśli dodamy, że to agencja znalazła kogoś lepszego.

– W mniejszych miejscowościach kluczem powodzenia nowych firm jest wsłuchanie się w potrzeby lokalnej społeczności i pomysł na działalność, która odpowie na te potrzeby. Nie bez znaczenia jest tutaj lokalny patriotyzm. – Klienci z małej miejscowości często wybiorą produkt czy usługę tworzoną właśnie przez lokalnego przedsiębiorcę. Ta będzie im bliższa i już z tego powodu lepsza – uważa Radosław Sałata.

Specjaliści uważają, że warto postawić na działalność związaną z Internetem, bo zapewnia większą stabilność i uniezależnia od wahań lokalnego rynku.

Cierpliwość i konsekwencja

W biznesie trzeba mieć szczęście. O szczęściu mówią przeważnie ci, którym się nie udało. Mówią: nie miałem szczęścia. Jednak wydaje się, że w podstawę sukcesu wpisany jest dobry pomysł. Konsekwencja w działaniu. Wiedza i doskonałe rozeznanie, no i ciężka praca – zauważa Tomasz Starzyk z Dun and Bradstreet Poland. Jego zdaniem młodzi ludzie szybko się zniechęcają. – Brakuje im cierpliwości. Chcą szybko, mocno i najlepiej od razu. A przecież wielkie firmy rodzą się latami. –Jednak od każdej reguły jest wyjątek, np. Nasza-klasa. Biznes powstał w ciągu kilku dni. Pomysł leżał na ulicy. Wystarczyło się schylić. W efekcie okazał się strzałem w dziesiątkę. Takich przykładów jest jednak mniej niż mozolnej pracy – dodaje ekspert.

Monika Steczyńska, ekspert z agencji pracy Manpower, przyznaje, że młodym ludziom, którzy zaczynają prowadzić działalność bez biznesplanu, bez strategii rozwoju bardzo trudno jest sprawdzić, czy się rozwijają. To raczej jest przetrwanie. Do agencji przychodzą młodzi ludzie w poszukiwaniu pracy po tym jak rok – dwa prowadzili firmy, ale z nich zrezygnowali. Często mówią, że jednak wolą pracę na etacie, bo jest bezpieczniejsza.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.fandrejewska@rp.pl

Zakładanie FIrmy

? W jaki sposób można złożyć wniosek w CEIDG?

http://prawo.rp.pl/artykul/954342.html

? Czy muszę składać wniosek także do GUS?

http://prawo.rp.pl/artykul/954340.html

? ABC firmy: lokum i samochód dla przedsiębiorcy.

http://prawo.rp.pl/artykul/953247.html

? Z etatu na firmę.

http://prawo.rp.pl/artykul/955475.html

? Jak korzystnie rozliczyć się z fiskusem?

http://prawo.rp.pl/artykul/955456.html

? Jak rozliczyć firmowe auto?

http://prawo.rp.pl/artykul/953273.html

? Skąd wziąć pieniądze na założenie firmy?

http://prawo.rp.pl/artykul/949000.html

Choć wydawało by się, że największym wyzwaniem przy decyzji o rozpoczęciu prowadzenia firmy są finanse, to specjaliści zwracają uwagę, ze sporym wyzwaniem okazuje się brak przygotowania biznesowego. Warto więc zastanowić się nad tym, jak rozpocząć działalność, a koszty procesu założycielskiego potraktować szerzej niż jedynie od strony finansowej.

Start? Żaden problem

Pozostało 95% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu