– Zapraszam na najbliższe posiedzenie kierownictwa Ministerstwa Gospodarki, chciałbym, byście państwo wzięli także udział w Radzie Rozwoju Gospodarczego – w ten sposób Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki, odpowiedział na list młodych przedsiębiorczych do rządu.
Wręczenie listu było jednym z elementów wczorajszej inauguracji Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości. – Apelujemy – nic o nas bez nas; decyzje dotyczące młodych nie powinny być podejmowane bez głosu młodych – mówiła Melania Raczek z Polskiej Rady Organizacji Młodzieżowych. Organizacje podkreślają też, że kryzys, który dotyka światową gospodarkę, szczególnie mocno uderza w młodych na rynku pracy. By rozwiązać te problemy, postulują stworzenie stałej platformy dialogu poprzez grupy robocze przy kilku ministerstwach. Takie grupy, ze stałym uczestnictwem przedstawiciel rządu, pracodawców i młodych osób, miałby się zająć np. przygotowaniem kodeksu dobrych praktyk staży i praktyk, dopasowaniem systemu edukacji do realiów rynku pracy czy opracowaniem narzędzi wspierających przedsiębiorczość.
– Wzywam do realizacji tego manifestu, zapowiadam swój udział w takich pracach – podkreślał premier Piechociński. Dodał, że cieszy się ze spotkania z ludźmi aktywnymi, przedsiębiorczymi, stawiającymi na dialog i rozwiązywanie problemów. – Wiele osób potrafi wykrzyczeć, czego nie chce, wy potraficie powiedzieć, czego chcecie – mówił.
Specjalnym gościem uroczystej inauguracji w Centrum Przedsiębiorczości Smolna w Warszawie, był także ambasador USA Stephan Mull. – Polacy są najbardziej wykształconymi przedsiębiorczymi i twórczymi ludźmi na świecie, a Polska pod względem innowacyjności napędzanych nowymi technologiami zostaje w tyle za krajami Europy – wytykał ambasador Mull.
Jego zdaniem receptą są nie tylko rządowe programy, ale kultywowanie innowacji już na początkowych etapach rozwoju kariery młodych ludzi. – I nie bójcie się przegrywać, porażka nie jest niczym złym, a jedynie nowym otwarciem – mówił ambasador.