Reforma zaproponowana przez komisarza jednolitego rynku i usług finansowych Michela Barniera, zmierza do zwiększenia ochrony przed bezprawnym zdobywaniem informacji, cennych komercyjnie i tajnych, ale nie chroniących patentem. Jego plan przewiduje harmonizację i wzmocnienie przepisów całej Unii, aby jednocześnie uznawały takie tajemnice, a także roszczenia sądowe firm, które padły ofiarą kradzieży albo bezprawnego ujawnienia pewnych informacji.
Tajemnice handlowe mogą dotyczyć wielu spraw, od procesu technicznego produkowania korków do wanien po innowacyjne strategie marketingowe, cenne listy z personaliami klientów czy przepisy na atrakcyjne ciasta czy zapiekanki. Posiadacz takiej tajemnicy nie ma wyłącznego prawa do niej, w udrożnieniu od książki, znaku firmowego czy opatentowanej technologii.
Rywale starający się zmniejszyć dystans do konkurencji mogą legalnie obiegać się o takie informacje. Proponowana reforma dotyczy tylko metod ich zdobywania z naruszeniem prawa, np. szpiegostwa, łapownictwa czy kradzieży.
- Cyperprzestępczość i szpiegostwo przemysłowe są niestety częścią rzeczywistości, z jaką firmy w Europie mają do czynienia na codzień — stwierdził Barnier. — Musimy zapewnić, by przepisy nadążały za rzeczywistością, a strategiczne aktywa naszych firm były odpowiednio chronione przed kradzieżą i nadużyciami.
Harmonizacja przepisów o własności intelektualnej i związanych obszarach może okazać się trudna w Unii, bo istnieje rożne podejście w poszczególnych krajach. Ponadto, propozycje zgłoszono w końcowej fazie działalności ustawodawczej Unii, bo za ok. 5 miesięcy Parlament Europejski rozwiąże się przed następnymi wyborami.