W listopadzie eksperci Bank of America wśród swoich czołowych rekomendacji zalecali inwestorom kupowanie meksykańskich peso za jeny i mieli na tym zarobić nawet 9,4 proc. Ci którzy tak zrobili tracą ok. 1 proc.
Danske Bank wycofał się ze strategii polegającej na kupowaniu tureckiej liry za korony duńskie ze stratą w wysokości 2,9 proc. Spośród 31 głównych walut państw wschodzących 13 osłabiło się poniżej mediany prognoz ich kursów na koniec tego roku autorstwa analityków uczestniczących w ankiecie Bloomberga.
- Traderzy albo sobie już ustawili ten rok, albo w ubiegłym tygodniu stracili posady - komentuje Douglas Borthwick, odpowiedzialny za handel walutami w nowojorskiej firmie Chapedelaine &Co.
Kursy walut państw wschodzących spadają do rekordowo niskich poziomów, gdyż obawy inwestorów związane z ograniczaniem stymulowania koniunktury w gospodarce amerykańskiej przez Rezerwę Federalną spotęgowały ostatnio złe wieści z Chin, gdzie słabnie aktywność przemysłu. Klimat psują też protesty na Ukrainie i w Tajlandii, a także zaskakująca dewaluacja argentyńskiego peso.
- Nie spodziewałem się takiej eskalacji - przyznaje Benoit Anne, strateg rynków wschodzących we francuskim banku Societe Generale. - Jako strateg chciałbyś sformułować opinię co do kierunku zmian rynkowych, ale teraz jest z tym trudno z powodu konieczności uwzględnienia dużej liczby czynników ryzyka - wyjaśnia. 16 stycznia paryski bank wycofał się ze strategii polegającej na kupnie południowoafrykańskich randów za forinty węgierskie. Stracił na niej 1,2 proc. w okresie dwóch tygodni.