Reklama

Poprzewracane klocki strategów walutowych

Jeszcze nie skończył się pierwszy miesiąc nowego roku, a już czołowe rekomendacje strategów walutowych na 2014 r., okazały się niewypałem z powodu wyprzedaży na rynkach wschodzących.

Publikacja: 27.01.2014 14:09

W listopadzie eksperci Bank of America wśród swoich czołowych rekomendacji zalecali inwestorom kupowanie meksykańskich peso za jeny i mieli na tym zarobić nawet 9,4 proc. Ci którzy tak zrobili tracą ok. 1 proc.

Danske Bank wycofał się ze strategii polegającej na kupowaniu tureckiej liry za korony duńskie ze stratą w wysokości 2,9 proc. Spośród 31 głównych walut państw wschodzących 13 osłabiło się  poniżej mediany prognoz ich kursów na koniec tego roku autorstwa analityków uczestniczących w ankiecie Bloomberga.

- Traderzy albo sobie już ustawili ten rok, albo w ubiegłym tygodniu stracili posady - komentuje Douglas Borthwick, odpowiedzialny za handel walutami w nowojorskiej firmie Chapedelaine &Co.

Kursy walut państw wschodzących spadają do rekordowo niskich poziomów, gdyż obawy inwestorów związane z ograniczaniem stymulowania koniunktury w gospodarce amerykańskiej przez Rezerwę Federalną spotęgowały ostatnio złe wieści z Chin, gdzie słabnie aktywność przemysłu. Klimat psują też protesty na Ukrainie i w Tajlandii, a także zaskakująca dewaluacja argentyńskiego peso.

- Nie spodziewałem się takiej eskalacji - przyznaje Benoit Anne, strateg rynków wschodzących we francuskim banku Societe Generale. - Jako strateg chciałbyś sformułować opinię co do kierunku zmian rynkowych, ale teraz jest z tym trudno z powodu konieczności uwzględnienia dużej liczby czynników ryzyka - wyjaśnia.  16 stycznia paryski bank wycofał się ze strategii polegającej na kupnie południowoafrykańskich randów za forinty węgierskie. Stracił na niej 1,2 proc. w okresie dwóch tygodni.

Reklama
Reklama

Wycofując się ze swoich preferowanych strategii firmy finansowe reagują na najostrzejszy od pięciu lat spadek kursów walut z rynków wschodzących .

- Argentyna, Turcja i Południowa Afryka nadawały ton  innym mocno spadającym rynkom i potencjalnie możemy mieć do czynienia z najbardziej kłopotliwą od 1998 r. korektą spowodowaną przez rynki wschodzące. - obawia się Michael Shaoul, szef Marketfield Asset Management, zarządzający 21 miliardami dolarów swoich klientów.

Nie brakuje też kąśliwych uwag. Thomas Stolper, londyński strateg walutowy Goldman Sachs Group, przyznaje, że załamanie na rynkach walutowych sprawiło mu sporą frajdę.

- Te waluty stają wobec fundamentalnych wyzwań, na co zwracaliśmy uwagę od końca 2012 r. -  przypomina.

W listopadzie eksperci Bank of America wśród swoich czołowych rekomendacji zalecali inwestorom kupowanie meksykańskich peso za jeny i mieli na tym zarobić nawet 9,4 proc. Ci którzy tak zrobili tracą ok. 1 proc.

Danske Bank wycofał się ze strategii polegającej na kupowaniu tureckiej liry za korony duńskie ze stratą w wysokości 2,9 proc. Spośród 31 głównych walut państw wschodzących 13 osłabiło się  poniżej mediany prognoz ich kursów na koniec tego roku autorstwa analityków uczestniczących w ankiecie Bloomberga.

Reklama
Finanse
Worki z dolarami jadą do Rosji. Ich łączna waga przekroczyła już tonę
Finanse
Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE
Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Finanse
Donald Tusk powołał nowego wiceszefa KNF. Jakie ma zadania?
Reklama
Reklama