Chińskie firmy ciągną do Polski

W I kwartale polski eksport do Chin wzrósł o połowę. Szansa na przyspieszenie współpracy.

Publikacja: 20.05.2014 04:40

Chińskie firmy ciągną do Polski

Foto: Bloomberg

Przyspieszenie w rozwijaniu współpracy gospodarczej z Chinami zapowiada Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ). W przyszłym tygodniu w Warszawie odbędą się dwa duże spotkania chińskich przedsiębiorców i polityków z przedstawicielami polskiego biznesu. W pierwszej połowie czerwca do Chin wyjeżdża misja gospodarcza polskich eksporterów.

Oni do nas, my do nich

Na 12 maja PAIIZ zaplanowała spotkania z 12 chińskimi firmami, które przyjeżdżają do Polski w delegacji zorganizowanej przez chińskie Ministerstwo Handlu. Będą to przedsiębiorcy z sektora maszynowego, wydobywczego oraz energetyki, w tym koncerny China Petroleum Technology, Sinohydro oraz State Grid Corporation. Dzień później odbędzie się forum organizowane z okazji wizyty w Polsce delegacji z prowincji Zhejiang. To jedna z najlepiej rozwiniętych gospodarczo prowincji w Chinach: w ubiegłym roku jej wzrost gospodarczy przekroczył 8 proc. PAIIZ zaplanowała indywidualne spotkania biznesowe polskich przedsiębiorców z firmami chińskimi reprezentującymi sektor spożywczy, maszynowy i elektroniczny.

Czerwcowe targi w chińskim Ningbo mają przyciągnąć 20 polskich firm, głównie z sektora spożywczego. Pojawią się na nich m.in. Mlekovita, PKM Duda, a także firmy produkujące mrożone soki, miody pitne, wina i słodycze. Do Chin wybierają się przedsiębiorcy z branży biżuteryjnej oraz kosmetycznej.

Więcej, ale za mało

W pierwszym kwartale polski eksport do Chin gwałtownie się zwiększył. Jego wartość sięgnęła 835 mln dolarów, co oznacza wzrost w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku o 55 proc. Nie jest to jednak wiele w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Pod względem wielkości eksportu do Chin Polska zajmuje dopiero 12. miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. Najwięcej eksportują Niemcy – w I kwartale Chińczycy zaimportowali stamtąd produkty warte 23 mld dol. Na drugim miejscu znalazł się import z Francji, na trzecim – z Wielkiej Brytanii.

Gwałtowny wzrost polskiego eksportu nie zmienia wielkości deficytu w polsko-chińskiej wymianie handlowej. W pierwszych trzech miesiącach roku polski import z Chin osiągnął wartość przeszło 3 mld dol. i wzrósł w ujęciu rocznym o ponad 8 proc. W całym ubiegłym roku import z Chin wart był 12,5 mld dol., podczas gdy polski eksport do Chin wyniósł 2,24 mld dol. i był o 12 proc. wyższy niż w roku 2012.

Główną przyczyną nierównowagi jest konkurencyjność cenowa chińskich towarów – nie tylko nisko przetworzonych i tanich, ale także tych wysoko przetworzonych i komponentów, które stanowią ponad połowę chińskiego eksportu do Polski.

Przedstawiciele PAIIZ podkreślają, że Chiny szukają możliwości rozszerzenia współpracy gospodarczej z Europą Wschodnią, czego wyrazem był zorganizowany pod koniec ubiegłego roku szczyt w Budapeszcie. Przyjęto na nim deklarację określającą zasady współpracy 16 państw naszego regionu z Chinami.

– Niestety, zostaliśmy wrzuceni do jednego worka z takimi państwami jak Czarnogóra czy Serbia. Chińczycy powinni różnicować podejście do regionu – stwierdził prezes PAIIZ Sławomir Majman.

Wciąż niewielka jest skala chińskich inwestycji w Polsce. Chińczycy koncentrują się na przejmowaniu istniejących zakładów. Przykładem jest przejęcie cywilnej części Huty Stalowa Wola przez koncern LiuGong Machinery. Jak dotąd inwestycja ta nie spełniła  pokładanych w niej nadziei. Kompletnym niewypałem okazała się także próba wejścia chińskich firm w inwestycje infrastrukturalne – budowę autostrad.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

a.wozniak@rp.pl

Chińczycy na GPW

Spółki o chińskim rodowodzie są zainteresowane pozyskaniem kapitału od polskich inwestorów. Z ofertą publiczną w Polsce i Niemczech ruszyła spółka JJ Auto. Producent elementów złącznych do pojazdów i ciężkich maszyn na rynek chiński chce zebrać 13 mln euro na rozbudowę mocy produkcyjnych. Debiut planowany jest w czerwcu. Do drugiej emisji nad Wisłą przymierza się też Peixin, producent maszyn do wyrobu materiałów higienicznych – w Polsce jego klientem są TZMO. Peixin ma zainwestować ponad 120 mln zł w nową fabrykę w Chinach. Plan inwestycyjny zakładający sprzedaż nowych akcji spółka ma podać w najbliższych tygodniach.

—ar

Przyspieszenie w rozwijaniu współpracy gospodarczej z Chinami zapowiada Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ). W przyszłym tygodniu w Warszawie odbędą się dwa duże spotkania chińskich przedsiębiorców i polityków z przedstawicielami polskiego biznesu. W pierwszej połowie czerwca do Chin wyjeżdża misja gospodarcza polskich eksporterów.

Oni do nas, my do nich

Pozostało 91% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu