Inwestycja w akcje chińskiego portalu aukcyjnego Alibaba na razie zwraca się inwestorom. Podmioty, które kupiły papiery spółki podczas debiutu na nowojorskiej giełdzie, wzbogaciły się już w sumie o ponad 13 miliardów dolarów. Firma osiągnęła także dobre wyniki kwartalne.

Cena IPO Alibaby wyniosła 68 dolarów. W środę w południe kurs czasu nowojorskiego spółki wynosił już 109 dolarów, co oznacza wzrost o 60 proc. Biorąc pod uwagę, że w ofercie pierwotnej sprzedano 320 milionów akcji Alibaby, nowi udziałowcy wzbogacili się w sumie o 13 milionów dolarów, przynosząc portalowi aukcyjnemu kapitał w wysokości 21,8 mld dol. Cała spółka warta jest dziś ok. 270 mld dolarów – więcej niż amerykański Facebook. Jest to też z najwyższy wzrost wartości kapitałowej nowej spółki odnotowany w tym roku w USA.

Skok wartości serwis aukcyjny podparł dobrymi wynikami kwartalnymi. W pierwszym raporcie, ogłoszonym po giełdowym debiucie, spółka zwiększyła zysk o 16 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubr. Wyniósł on 1,1 miliarda dolarów, mieszcząc się w prognozach analityków. Przychody firmy zwiększyły się o 54 proc. do 2,7 mld dol. i były wyższe od przewidywań rynku. Wiceprezes Alibaby Joseph C. Tsai poinformował inwestorów o znacznym wzroście zainteresowania portalem, a w szczególności o zwiększeniu liczby transakcji za pośrednictwem aplikacji na urządzenia mobilne. Mówił też o "solidnych podstawach do dalszych systematycznych wzrostów". Zdaniem analityków dalszy wzrost zainteresowania transakcjami online wśród Chińczyków pozwoli Alibabie zrekompensować skutki spowolnienia gospodarki Państwa Środka. Zdaniem Bryana Wanga, analityka Forrester w kolejnych kwartałach kluczowe dla spółki będzie utrzymanie w ryzach kosztów własnych spółki.