Zapowiedziana przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego reforma systemu emerytalnego opiera się w dużej mierze na pomysłach, które były wysuwane już od lat, jednak brakowało im konkretnego planu działania. Czy obecna reforma ma szansę powodzenia?
- Założenie jest takie, że PTE przekształca się w TFI i będzie ono zarządzało oszczędnościami emerytalnymi - tłumaczy Marcin Dyl.
Co reforma emerytalna oznacza dla rynku kapitałowego?
- W pewnej perspektywie należy liczyć się z tym, że nastąpią ruchy w ramach grup kapitałowych i właściciele się zastanowią, czy potrzebują dwóch spółek, które działają w tym samym przedmiocie, czy trzeba utrzymywać dwa piony zarządzających – mówi Marcin Dyl.