Reklama
Rozwiń

Jednolita waluta na Kubie budzi obawy przed inflacją

Zasadnicza reforma systemu walutowego na Kubie mająca doprowadzić do wzrostu płac, ale i cen, wywołała powszechną niepewność. Jest ona wynikiem dążenia władz do przestawienia centralnie sterowanej gospodarki na zależną od praw rynku.

Aktualizacja: 02.01.2021 14:53 Publikacja: 02.01.2021 13:22

Jednolita waluta na Kubie budzi obawy przed inflacją

Foto: AdobeStock

Reforma zapowiedziana 10 grudnia przez prezydenta Miguela Diaza-Canel w orędziu do narodu znosi podwójną walutę - peso zwykłe (CUP) i transferowe (CUC), oraz liczne kursy wymiany, które pozwoliły ukrywać różne subwencje rządowe. Od 1 stycznia na Kubie istnieje tylko jedna waluta - peso kubańskie (CUP), o kursie 24:1 do dolara.

Peso convertible (CUC) wprowadzono w październiku 2004 jako zamiennik dolarów, podobnie do bonów Peweksu w Polsce, którymi turyści i Kubańczycy mogli płacić w sklepach dewizowych. Przy wymianie dolarów na CUC obłożono je podatkiem w wysokości 10 proc., który został zniesiony dopiero w 2020 r. Rząd w Hawanie wprowadził tę walutę w reakcji na decyzję prezydenta George'a W. Busha o ograniczeniu transferów dolarów na Kubę. CUC stały się powszechną walutą obiegową używaną przez Kubańczyków mających krewnych za granicą. Turyści musieli wymieniać dewizy po przybyciu na wyspę, a teraz będą mogli wymieniać je wszędzie na nowe peso po kursie 24 za dolara.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora