Po raz czwarty sprzedaż obligacji sięgnęła blisko 4 mld zł

W czerwcu inwestorzy indywidualni kupili obligacje skarbowe za blisko 3,7 mld zł. Był to już czwarty miesiąc z rzędu z popytem bliskim 4 mld zł. Zdumiewająco dużą popularnością cieszą się wciąż papiery trzymiesięczne, choć nie dają ochrony przed inflacją.

Aktualizacja: 14.07.2021 14:04 Publikacja: 14.07.2021 11:58

Po raz czwarty sprzedaż obligacji sięgnęła blisko 4 mld zł

Foto: Bloomberg

Popularność obligacji oszczędnościowych – czyli obligacji skarbowych przeznaczonych dla inwestorów indywidualnych - rośnie skokowo już od lat, a każdy kolejny rok przynosi rekordy. W 2020 r. inwestorzy indywidualni przeznaczyli na te papiery 28 mld zł, o ponad połowę więcej niż w 2019 r. W tym roku sześć miesięcy wystarczyło, aby Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje za blisko 21,5 mld zł.

W samym czerwcu, jak podało w środę Ministerstwo Finansów, sprzedaż obligacji oszczędnościowych wyniosła blisko 3,7 mld zł. To wprawdzie nieco mniej niż w poprzednich trzech miesiącach, ale i tak jest to piąty wynik w historii. Rekord sprzedaży, na poziomie 5,4 mld zł, padł w kwietniu ub.r., w ostatnim miesiącu przed zapowiedzianą przez MF obniżką oprocentowania tych papierów w reakcji na obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu