Nie inwestujemy, to wypadamy z rynku

Bohdan Wyżnikiewicz, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową

Publikacja: 09.03.2010 03:57

[b]Rz: 20 największych planowanych inwestycji firm, do jakich dotarliśmy, wartych jest 75 mld zł. Czy to oznacza, że wbrew przewidywaniom ekonomistów biznes przełamał stagnację inwestycyjną?[/b]

Bohdan Wyżnikiewicz: – Wartość inwestycji wciąż rośnie, choć ich dynamika znacznie spadła w zeszłym roku. Ta wysoka kwota, którą pan wymienił, to przecież nie są inwestycje realizowane w ciągu roku, rozkładają się na kilka lat. Zapewne część z nich to bezpośrednie inwestycje zagraniczne, a poza tym to wciąż są deklaracje, a nie rozpoczęte projekty. To skłania mnie do tego, by powiedzieć: nie ma jeszcze odwrotu od zachowawczej polityki inwestycyjnej firm. To jeszcze nie jest początek boomu inwestycyjnego przedsiębiorstw.

[b]Dlaczego tak trudno jest ekonomistom oszacować dynamikę inwestycji?[/b]

Bo to jest najbardziej czuły i najtrudniejszy do przewidzenia parametr wzrostu gospodarczego. Co prawda, istnieje wiele teorii, w których opisano, w jakich sytuacjach przedsiębiorstwa zaczynają zwiększać dynamikę inwestycji, ale najczęściej to są obserwacje historyczne. I każda sytuacja, każdy kryzys czy czas dobrej koniunktury przynosi inne doświadczenia.

[b]Jak pana zdaniem będą rosły inwestycje firm w tym roku?[/b]

IBnGR prognozuje, że wzrost nakładów inwestycyjnych w tym roku wyniesie 2,5 proc., a w przyszłym – 5,6 proc. Czynnikiem decydującym o wzroście inwestycji będzie naszym zdaniem przede wszystkim poprawa nastrojów w przedsiębiorstwach oraz wciąż duże inwestycje infrastrukturalne. Musimy zwiększyć dynamikę inwestycji, bo jest ona dramatycznie niska. Jeśli tego nie poprawimy, to wypadniemy z rynku. Trudno jest konkurować przestarzałymi maszynami.

[b]Jaki wzrost inwestycji jest optymalny?[/b]

Przestanę się martwić o wzrost gospodarczy i konkurencyjność naszych firm, gdy inwestycje będą rosły dwa razy szybciej niż PKB. To bezpieczny poziom.Aleksandra Fandrejewska

[b]Rz: 20 największych planowanych inwestycji firm, do jakich dotarliśmy, wartych jest 75 mld zł. Czy to oznacza, że wbrew przewidywaniom ekonomistów biznes przełamał stagnację inwestycyjną?[/b]

Bohdan Wyżnikiewicz: – Wartość inwestycji wciąż rośnie, choć ich dynamika znacznie spadła w zeszłym roku. Ta wysoka kwota, którą pan wymienił, to przecież nie są inwestycje realizowane w ciągu roku, rozkładają się na kilka lat. Zapewne część z nich to bezpośrednie inwestycje zagraniczne, a poza tym to wciąż są deklaracje, a nie rozpoczęte projekty. To skłania mnie do tego, by powiedzieć: nie ma jeszcze odwrotu od zachowawczej polityki inwestycyjnej firm. To jeszcze nie jest początek boomu inwestycyjnego przedsiębiorstw.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje