Gdy w 2009 r. rynki finansowe pogrążone były w największej w powojennej historii recesji, 25 największych funduszy wysokiego ryzyka (tzw. hedge found) zarobiło 25 mld dol. W ten sposób fundusze pobiły swój rekord sprzed trzech lat (22,3 mld dol.).
Najnowszy, dziewiąty już ranking zarobków szefów funduszy hedgingowych magazynu „Absolute Return and Alpha” nie pozostawia złudzeń, kto najlepiej wykorzystał bessę na światowych rynkach. David Tepper, założyciel, prezes i właściciel amerykańskiego Appaloosa Management, zarobił rekordowe 4 mld dol. Pobił tym samym rekord Johna Paulsona sprzed trzech lat (3,7 mld dol.). Fundusz, którym kieruje Tepper, zarządza ok. 13 mld dol. aktywów.
W pokonanym polu Tepper pozostawił George’a Sorosa (3,3 mld dol.) i Jamesa Simonsa (2,5 mld dol.), kierującego funduszem Renaissance Technologies. Czwarty na liście jest John Paulson (2,3 mld dol.).
Ponadmiliardowe zarobki osiągnęli także kolejni w rankingu: Steven A. Cohen, prezes i założyciel SAC Capital Advisors; Edward Lampert (m.in. fundusz Sears Holdings Corporation) oraz Carl Icahn (kilka funduszy, m.in. ACF Industries).
Sygnały o rekordowych zarobkach Teppera pojawiały się już w grudniu, gdy media podawały, że otrzymał rekordową premię – 2,5 mld dol. za bardzo ryzykowne, ale i bardzo opłacalne transakcje na akcjach największych banków USA – Citigroup i Bank of America. W lutym 2009 r. Tepper skupił wielką liczbę akcji tych banków w chwili, gdy ich giełdowa wycena sięgnęła dna. Na odsprzedaży zwyżkujących akcji Appaloosa Management zarobił 7 mld dol.