Obradujące wczoraj komisje bez większych dyskusji zaaprobowały większość planowanych wydatków państwa. Dotyczyło to zwłaszcza rolnictwa, zdrowia, gospodarki, edukacji i nauki oraz kancelarii prezydenta.
W tym ostatnim przypadku jednak posłowie Platformy Obywatelskiej starali się znaleźć takie pozycje, w których prezydent mógłby zrezygnować z części środków. Pytano o planowane wydatki inwestycyjne, poziom zatrudnienia oraz majątek prezydenta. Dyskusje w pozostałych komisjach także nie należały do bardzo burzliwych. Podczas obrad Komisji Rolnictwa jedyne poprawki dotyczyły zwiększenia o 238 mld zł środków na ochronę chorobową świń. O taką kwotę ma zostać uszczuplona rezerwa celowa. – To ważna zmiana, bo zagrożenie chorobą uniemożliwia eksport mięsa za granicę – wyjaśnił Leszek Korzeniowski z PO, szef Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dodatkowe 70 mln zł posłowie zdecydowali się też przeznaczyć na szkoły rolnicze.
Zmiany dotyczące wydatków na zdrowie posłowie zdecydowali się przeprowadzić w komisji finansów publicznych. – Podczas obrad nie było nikogo z nowego kierownictwa resortu zdrowia, nie wiemy więc, jaka jest strategia nowego ministra – wyjaśnił Marek Balicki z LiD, zastępca szefa komisji zdrowia. – Wydatki zaopiniowaliśmy pozytywnie, jednak podkreśliliśmy, że za mało jest pieniędzy na szczepionki, rezydentury i szkolnictwo wyższe.
Do identycznego wniosku doszli też posłowie z komisji edukacji i nauki. Andrzej Smirnow z PO, przewodniczący komisji, zauważył, że zaplanowano wprawdzie wzrost wydatków, ale i tak nie sfinansuje on zadań, jakie uczelnie powinny wykonać. – Postanowiliśmy jednak baczniej przyjrzeć się np. majątkowi Państwowej Akademii Nauk, która dysponuje ponad 5 tys. hektarów ziemi i innymi nieruchomościami – wyjaśnił Smirnow. – Poprosiliśmy, aby do połowy przyszłego roku przygotowano dokładną inwentaryzację majątku oraz strategię jego wykorzystania.
Nie zdecydowano się też ostatecznie na zwiększenie wydatków Polskiej Organizacji Turystycznej podczas obrad komisji gospodarki. W projekcie budżetu zaplanowano dla niej 33 mln zł, prezes Rafał Szmytke zaś uważa, że powinno to być co najmniej 60 mln zł, bo turystyka dostarcza około 6 proc. PKB. – Należy dokładnie się przyjrzeć, jak pieniądze są wydawane, nie wiem, czy potrzebne jest np. 14 biur POT za granicą, może lepiej te pieniądze wydać na kampanie promocyjne – stwierdził Marek Zieliński z PO.