Zadłużenie miast, gmin, powiatów i województw wynikające z emisji papierów dłużnych nieznacznie tylko zmieniło się w porównaniu z końcem ubiegłego roku. W sumie dług zmniejszył się o kilkadziesiąt milionów złotych, do nieco ponad 4 mld zł.
– Początek roku zwykle nie sprzyja emisjom obligacji samorządowych – mówi Elżbieta Kamińska, dyrektor w Fitch Polska.
Samorządy są zajęte zamykaniem ubiegłorocznego budżetu i dopinaniem tegorocznego. – Z zapowiedzi wynika jednak, że zapotrzebowanie na finansowanie wzrośnie. Dotyczy to nie tylko obligacji niezabezpieczonych, ale także na przykład przychodowych. Jest pewne, że zadłużenie samorządów będzie rosło, w tym także w tytułu emisji obligacji – mówi Kamińska. Dotychczas papiery przychodowe emitowały wyłącznie spółki komunalne. Pierwsze takie obligacje pojawiły się w 2006 r. Pionierem nie tylko w Polsce, ale i całej Europie Środkowo-Wschodniej, okazała się spółka Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy. Tego typu papiery mają atrakcyjną konstrukcję prawną, ponieważ zabezpieczone są na określonym majątku i przychodach.
Z danych zebranych przez „Rz” od banków, które są agentami emisji, wynika, że w I kwartale pojawiły się cztery nowe programy emisji papierów. Powiat węgorzewski rozpoczął program o wartości 15 mln zł (agentem emisji jest DnB Nord), Opole – 12 mln zł (BOŚ), gmina Olsztynek na kwotę 4,5 mln zł (BGK), a miasto Braniewo na kwotę 5,3 mln zł (Nordea Bank).
Z dużych miast nowe emisje planuje m.in. Bydgoszcz, Rzeszów, Warszawa i Poznań. Te ostatnie miasto planuje emisję o wartości 188 mln zł. Warszawa myśli o międzynarodowej emisji dziesięcioletnich obligacji o wartości 1,11 mld zł. Trwa właśnie wybór banku, który ją zorganizuje.
