Złoty zastopuje Radę

Słaby złoty może ograniczyć skalę obniżek stóp procentowych. Dariusz Filar z RPP uważa, że Rada powinna przedyskutować kwestię słabości polskiej waluty

Publikacja: 06.02.2009 02:04

Złoty zastopuje Radę

Foto: Fotorzepa, Bosiacki Roman Bos Roman Bosiacki

Wczoraj strateg walutowy Commerzbanku Ulrich Leuchtmann napisał w niemieckim ”Die Welt”, że złotego, czeską koronę i węgierskiego forinta czeka dalsze osłabienie. Powstrzymać je mogą tylko banki centralne tych krajów, przerywając serię obniżek stóp procentowych. Jego zdaniem wartość złotego do euro może spaść jeszcze o 10 proc.

Inni ekonomiści wskazują jednak, że osłabienie walut regionu nie jest związane ze zmianami stóp procentowych, lecz ze skutkami kryzysu gospodarczego i odwrotem inwestorów od rynków wschodzących. Tak czy inaczej, kreślony przez zagranicznych specjalistów scenariusz jest pesymistyczny. Zdaniem Nouriela Roubiniego ”państwa z usztywnionym kursem walutowym” czeka kryzys. Ekonomista wymienił w tym gronie m.in. kraje Europy Wschodniej i Rosję.

– Z perspektywy Nowego Jorku kraje rozwijające się Europy Środkowo-Wschodniej prawdopodobnie postrzegane są jak jedno państwo, ale w Polsce nie ma reżimu stałego kursu wymiany – przypomina Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao. Dodaje, że to stwierdzenie prof. Roubiniego oddaje nastawienie globalnych inwestorów i tłumaczy osłabienie złotego, mimo że Polska ma lepsze fundamenty ekonomiczne niż inne kraje regionu.

– Za jakiś czas inwestorzy przestaną się zachowywać stadnie i zaczną dostrzegać, że polska gospodarka będzie się lepiej rozwijać niż region – dodaje Dariusz Filar, członek RPP.

Jednocześnie zaznacza, że skala osłabienia złotego powinna powstrzymać RPP od głębokich cięć stóp procentowych.

– Osłabienie złotego nakazuje ostrożność podczas podejmowania decyzji o obniżkach stóp. Właściwe byłoby sygnalizowanie rynkom, że obniżki nie będą tak znaczące – mówi.

Natomiast zdaniem innego członka RPP Stanisława Nieckarza osłabienie złotego jest wynikiem krótkoterminowego działania spekulacyjnego. – Obniżki stóp procentowych powinny poprawić stan gospodarki, a to pomoże złotemu – mówi.

Ale Jakub Borowski sądzi, że nadmierne oczekiwania na dalsze cięcia mogłyby w końcu złotego osłabić. – Gdyby RPP dalej obcinała stopy o 0,75 pkt proc., to scenariusz Commerzbanku mógłby się zrealizować – mówi. Jego zdaniem RPP powinna obniżyć stopy w lutym o 50 pkt bazowych i podkreślić, że dostrzega osłabienie złotego.

Z tego powodu prof. Filar w rozmowie z ”Rz” nie wykluczył, że RPP na najbliższym posiedzeniu będzie dyskutować o możliwości interwencji na rynku, gdyby się okazało, że kurs walutowy może zagrażać realizacji celu inflacyjnego. Wczoraj prezes NBP Sławomir Skrzypek po raz kolejny jednak stwierdził, że nie ma potrzeby interwencji.

Zdaniem agencji Fitch spodziewane spowolnienie gospodarcze przekładające się na utrudniony dostęp do zewnętrznego finansowania w formie kredytów bankowych i obligacji w 2009 r. wpłynie negatywnie na polski sektor przedsiębiorstw. Według Fitch nasz PKB wzrośnie w 2009 r. o 1,2 proc.

Wczoraj strateg walutowy Commerzbanku Ulrich Leuchtmann napisał w niemieckim ”Die Welt”, że złotego, czeską koronę i węgierskiego forinta czeka dalsze osłabienie. Powstrzymać je mogą tylko banki centralne tych krajów, przerywając serię obniżek stóp procentowych. Jego zdaniem wartość złotego do euro może spaść jeszcze o 10 proc.

Inni ekonomiści wskazują jednak, że osłabienie walut regionu nie jest związane ze zmianami stóp procentowych, lecz ze skutkami kryzysu gospodarczego i odwrotem inwestorów od rynków wschodzących. Tak czy inaczej, kreślony przez zagranicznych specjalistów scenariusz jest pesymistyczny. Zdaniem Nouriela Roubiniego ”państwa z usztywnionym kursem walutowym” czeka kryzys. Ekonomista wymienił w tym gronie m.in. kraje Europy Wschodniej i Rosję.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje